Koszykarze Orlenu Zastalu Zielona Góra tylko przez kilka minut potrafił się stawiać mistrzowi Polski – Treflowi Sopot – w meczu 26 kolejki PLK.
Od momentu prowadzenia Zastalu 16-4 sopocianie zaczęli się budzić i już na koniec kwarty był remis 17-17, a Zastal przez 5 minut nie trafił z gry!
Potem już sopocianie kotrlowali wynik, Zastal miał dużo strat, przegrał wyraźnie zbiórkę, Trefl na przykład zebrał aż piłek z tablicy Zastalowców i z ponowień trafił aż 21 punktów!
Po meczu zawodnicy Zastalu zgodnie przyznawali, iż sopocianie wygrali, bo grali fizycznie. Filip Matczak stwierdził mocno, iż grali tak, iż „rzygasz koszykówką”.
Michał Sitnik – konferencja prasowa:
Michał Kołodziej – chwilę po meczu:
Fiflip Matczak: