Gmina Zbąszynek przejmuje od powiatu drogę biegnącą pod tzw. wiaduktami kosieczyńskimi. To ulica wlotowa od strony Kosieczyna i dawnej drogi wojewódzkiej nr 302. Aby samorząd mógł wyremontować ten kilkusetmetrowy odcinek drogi, a jednocześnie zadbać o zbiorniki wody opadowej, która w czasie deszczu zalewała drogę, musi drogę przejąć.
– Samorządowi bowiem nie wolno prowadzić żadnych działań na mieniu, które do niego nie należy – tłumaczy decyzję Wiesław Czyczerski, burmistrz Zbąszynka.
Przejście drogi i jej remont spowodują, iż pod wiaduktami będzie równa, bezpieczna nawierzchnia, a przede wszystkim skończy się zalewanie drogi po intensywnych opadach.