Zielona woda w Jeziorze Dużym w Turawie
Zielona woda w Jeziorze Dużym w Turawie rzuca się w oczy turystów, którzy przyjechali tutaj na weekend.
– Wybrałam się rowerem na przejażdżkę, by sprawdzić nową ścieżkę rowerową łączącą Turawę z Opolem. Gdy dojechałam w okolice cypla, na którym jest ośrodek Rybaczówka, w nozdrzach poczułam okropny zapach. Potem doszedł nieprzyjemny widok. Ta woda wygląda okropnie – opowiada pani Joanna z Opola.
Jej celem była promenada nad Jeziorem Dużym. Pani Joanna myślała, iż zaobserwowany problem dotyczy zatoczki przy cyplu. Ale okazało się, iż przy promenadzie sytuacja nie jest lepsza. Woda również jest zielona, a w powietrzu unosi się charakterystyczna, nieprzyjemna woń.
– Nie tylko ja zwracam na to uwagę. Osoby przebywające nad wodą także o tym rozmawiają. Wygląda to na kolejny zakwit glonów. Źle to wygląda. Tym bardziej zadziwia mnie, iż mimo tego są osoby, które wchodzą do tej brei i się w niej kąpią – zauważa pani Joanna.
Zwróciliśmy się do władz gminy Turawa z prośbą o komentarz do całej sytuacji. Czekamy na odpowiedź i jak ją otrzymamy, to zaktualizujemy tekst.
Zielona woda w Jeziorze Dużym to problem wracający jak bumerang. Ostatnie wysokie temperatury tylko sprzyjały zakwitowi glonów. Rozwiązania sytuacji jak na razie jednak nie widać.