"Zielone torowisko" rozjechane kilka dni po remoncie

1 rok temu

„Zielone torowisko” na Wildzie w Poznaniu zostało naprawione przed świętami. W lutym postawiono separatory, które jednak nie pomogły w ochronie tego odcinka. Parę dni po remoncie znowu je zdewastowano.

Naprawione i zniszczone przed świętami

Na odcinku między ul. Wierzbięcice a rejonem ul. Krzyżowej i Kilińskiego w ramach przebudowy ul. 28 Czerwca 1956 r. stworzono zielone torowisko. Na łuku jednak często kierowcy nieprzepisowo wjeżdżali na trawę, w ten sposób ją niszcząc.

Jak informowały w lutym Poznańskie Inwestycje Miejskie, postanowiono wprowadzić separatory oddzielające jezdnię od torów. Zdewastowany teren zielony zaś naprawiono 5 kwietnia. Nie trwało długo, by znowu został on zniszczony przez nieodpowiedzialnych kierowców. Plastikowe separatory nie sprawdziły się, jako zabezpieczenie łuku.


– Tzw. separatory zamontowane przy „zielonym” torowisku na ulicy 28 Czerwca 1956r. są elementem oznakowania w ramach stałej organizacji ruchu w tym miejscu, obok oznakowania poziomego i pionowego. Mają one stanowić dodatkową informację dla kierowców, zwłaszcza podczas mniej sprzyjających warunków pogodowych – dlatego są wyposażone w elementy odblaskowe – informuje nas Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy ZTM-u, który dodaje: – Warto przypomnieć, iż na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Przestrzeganie tego ograniczenia przez kierowców, czyli jazda zgodna z przepisami stanowi najważniejsze zabezpieczenie torowiska. Separatory nie były i nie są fizycznym zabezpieczeniem przed niewłaściwą jazdą prowadzących pojazdy. Jest to dodatkowy element oznakowania.

Tak wyglądała naprawa 5 kwietnia 2023 roku:

fot. Łukasz Gdak

Tak wygląda torowisko w tej chwili (12 kwietnia 2023 r.)

fot. Maciej Szymkowiak

Czytaj codziennie więcej na wPoznaniu.pl.

Idź do oryginalnego materiału