Piłka nożna. Potyczka sparingowa
Skalnik Czarny Bór – Zieloni Mokrzeszów 1:4 (0:3)
W trzecim pojedynku sparingowym rywalem Skalnika była solidna A-klasowa ekipa Zielonych Mokrzeszów, która gra w grupie I. W pierwszych 25 minutach miejscowi posiadali inicjatywę, jednak szwankowała skuteczność. Najlepszą okazję do zmiany wyniku miał Bejnarowicz (na zdjęciu), marnując strzał z 2. metrów do pustej bramki. To się zemściło na miejscowych. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Bodio i trafił na 0:1 dla gosci. Ten gol dodał skrzydeł przyjezdnym, którzy jeszcze dwa razy w pierwszej odsłonie znaleźli sposób na Kurowskiego. Na listę strzelców wpisali się Kawiński i Gromniak.
Ekipa Zielonych poszła za ciosem na początku drugiej części gry. Do notesu trenera wpisał się ponownie Gromniak. Miejscowi nie mieli już nic do stracenia, niestety marnowali nagminnie 100 procentowe sytuacje bramkowe. Szczęścia i dokładności zabrakło m.in.: Ganferze, Patrykowi Laskowi, Werstlerowi i Bejnarowiczowi. Honor Skalnika uratował Gandera, wykorzystując rzut karny po faulu na zaw. testowanym Skalnika. Piłkarze z Czarnego Boru w pierwszym spotkaniu ligowym podejmą mocną ekipę Halniaka Miłków.
Skalnik: Kurowski – Altukhov, Kois, Worski, Chyliński – Bejnarowicz, Gandera, Grygorcewicz, Mokrzycki – Patryk Lasek, zaw. testowany/Baraniec, Werstler.
Grzech