Złoty medal na Grand Prix De France Henri Deglane wywalczyła na francuskich matach Katarzyna Krawczyk z Cement-Gryf Chełm. To był pierwszy międzynarodowy start naszych zawodniczek w tym roku.
Katarzyna Krawczyk rozpoczęła turniej od zwycięstwa w walce z byłą mistrzynią Europy. Polka wygrała pewnie 9:4, dominując w starciu od samego początku. W półfinale zmierzyła się z reprezentantką Stanów Zjednoczonych, Tierą Ikeą. Dzięki niesamowitej determinacji i doskonałemu wyczuciu momentu udało się jej zakończyć walkę przez tusz. Finałowy pojedynek z niemiecką zawodniczką Anną Blayvas, uczestniczką Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, również dostarczył kibicom wielu emocji. Krawczyk zyskała prowadzenie po swoim firmowym rzucie przez ramię (5:0), jednak rywalka zdołała doprowadzić do wyniku 8:7. W ostatnich sekundach, przy desperackim ataku Niemki, Polka wykorzystała okazję, zdobywając decydujące punkty i wygrywając statecznie 10:8.
Pomimo wygranej, Katarzyna Krawczyk ocenia swój występ krytycznie:
-Turniej wygrany, ale nie jestem do końca zadowolona ze swojej postawy. Zbyt wiele błędów się pojawiło. Uważam, iż walki powinnam rozważniej prowadzić. Być może jest to spowodowane dłuższą przerwą turniejową – powiedziała po zawodach.
W zawodach w Nicei brały też udział Alicja Nowosad, która zajęła piąte miejsce, a także Olga Padoshyk oraz Anastasiia Lebedieva, które zakończyły rywalizację na dziewiątych miejscach, zbierając cenne doświadczenie.