Zmarła w szpitalu

Prokuratorzy z Ostrowa Wielkopolskiego czekają na szczegółową opinię biegłych ws. śmierci 18-latki z Kobylej Góry. Śledztwo jest zawieszone. 3 marca ubiegłego roku nastoletnia Natalia w godzinach porannych nagle źle się poczuła i straciła przytomność. Trafiła do szpitala w Ostrzeszowie, skąd wróciła do domu. Kilkanaście godzin później doszło u niej do zatrzymania krążenia. Medycy przetransportowali ją do szpitala we Wrocławiu. Tam zmarła.

"Oczekiwanie na opinię wpływa niewątpliwie na długotrwałość procesu postępowania. Mówimy o kwestii dotyczących wszystkich procedur medycznych, które zostały zadane, czyli kompleksowej oceny świadczeń medycznych udzielanych młodej kobiecie. Natomiast kwestie, które pojawiały się w przestrzeni medialnej i miały być przyczyną śmierci kobiety, m.in. zatruta żywność oraz inne kwestie, one nie znalazły tutaj potwierdzenia" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Na opinię biegłych śledczy czekają od września minionego roku. Kiedy już ją otrzymają, wtedy też poznamy przyczynę śmierci 18-latki. Sekcja zwłok wskazała na przyczyny naturalne.