Zmienili trenera, ale wynik się nie zmienia. „Niebiescy” przegrali ze Śląskiem

We wtorek Roman Wachuła – prowadzący Ruch Chorzów Futsal od marca 2024 r. – podał się do dymisji, która została przyjęta przez władze klubu. Zamiast Ukraińca w spotkaniu 11. kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy zespół poprowadził duet zawodników – Krzysztof Salisz oraz Michał Tkacz (ten drugi pojawiał się także na boisku).

Po zmianie szkoleniowca często występuje „efekt nowej miotły”. Ruch z pewnością liczył na niego w starciu z innym beniaminkiem Ekstraklasy Jaxan Śląskiem Wrocław. Goście wyprzedzali „Niebieskich” o 7 punktów, więc w przypadku wygranej różnica mogła zmniejszyć się niemal o połowę. Tyle iż chorzowianie rozegrali kolejny słaby mecz i musieli uznać wyższość Śląska.

W pierwszej połowie padł tylko jeden gol. Lion Ribeiro sfinalizował kontrę wrocławian, pakując piłkę do pustej bramki. Po przerwie Ruch wyrównał. Podawał Mariusz Seget, a Wiktor Skała precyzyjnym uderzeniem po ziemi zaskoczył Kamila Izbiańskiego.

Później jednak skuteczniejsi byli przyjezdni. Śląsk odskoczył na 3:1, a Ruch jeszcze dwukrotnie łapał kontakt. Najpierw po efektownym uderzeniu Daniela Wojtyny (2:3), a następnie po strzale grającego trenera Tkacza (3:4). Można było wówczas myśleć o korzystnym wyniku, niestety „Niebiescy” popełniali proste błędy w obronie. Stracili piłkę przed własną bramką, co skutkowało golem nr 5 dla rywali.

Ruch musiał także uważać na faule. gwałtownie popełnił pięć przewinień. Na nieco ponad dwie minuty także szóste, które oznaczało przedłużony rzut karny dla Śląska. Lion Ribeiro pokonał Oskara Banasiaka (zmienił Pawła Murę). A w ostatniej minucie zwieńczył fantastyczny występ swoim… piątym golem, ustalając wynik na 7:3.

Sytuacja chorzowian staje się powoli krytyczna. Do zespołów, które są nad strefą spadkową, tracą 9-10 punktów. W następnej kolejce, 16 listopada, zagrają w Toruniu z tamtejszym FC Reiter.

11. kolejka FOGO Futsal Ekstraklasy
Ruch Chorzów Futsal – Jaxan Śląsk Wrocław 3:7 (0:1)
Bramki: Skała (22), Wojtyna (32), Tkacz (34) – Lion Ribeiro pięć (4, 34, 35, 38. przedłużony rzut karny, 40), Dasaiev (31), Moen (32).
Ruch: Mura (Banasiak) – Wojtyna, Hartstein, Skała, Seget oraz Jankowski, Jagodziński, Cichy, Borkowski, Tkacz, Biel, Szemiot.