Znicz Pruszków gotowy na sezon 2025/26!

Nowy trener, głośne transfery i wyjątkowa atmosfera podczas oficjalnej prezentacji!Oficjalna prezentacjaCała kadra została zaprezentowana podczas środowej uroczystości przed Pałacykiem Ślubów w Pruszkowie. Na wydarzeniu obecni byli m.in. Prezydent Miasta Piotr Bąk i członek zarządu klubu Marcin Śliwiński. Po oficjalnych przemówieniach i prezentacji kibice mogli spotkać się z zawodnikami, zdobyć autografy i zrobić pamiątkowe zdjęcia. Galeria zdjęć z prezentacji jest już dostępna na naszej stronie!Prezentacja drużyny Znicza Pruszków [GALERIA ZDJĘĆ]Nowy szkoleniowiecZnicz Pruszków wkroczył w nową erę. Na stanowisku pierwszego trenera zasiadł Marcin Matysiak, 41-letni szkoleniowiec z doświadczeniem w Ekstraklasie, gdzie prowadził m.in. ŁKS Łódź. To nie tylko powiew świeżości, ale również sygnał, iż klub z Mazowsza celuje wyżej niż dotąd. Sam trener przyznaje, iż jest gotowy do ciężkiej pracy, a jego priorytetem będzie rozwój zespołu i regularne punktowanie w lidze. Matysiak rozpoczął przygotowania z drużyną pełen zapału, a jego pierwszym wyzwaniem będzie... starcie z byłym klubem, ŁKS-em. Taki debiut tylko podkręca emocje przed nadchodzącym sezonem. Znicz ma ambicje sięgać wyżej niż 8. miejsce z poprzedniego roku – czy Matysiak poprowadzi drużynę do baraży, a może choćby do awansu? Pierwsze starcie już w ten piątek o 20:30!Sebastian Przyrowski w sztabie szkoleniowymZnicz nie tylko zmienił trenera, ale także powiększył sztab o znane nazwisko – Sebastian Przyrowski został trenerem bramkarzy. To były reprezentant Polski, który ma za sobą bogatą karierę w Ekstraklasie oraz grę za granicą. Ostatnie lata spędził w Pogoni Grodzisk Mazowiecki, gdzie był nie tylko zawodnikiem, ale też dyrektorem sportowym i trenerem.Teraz wraca do pracy typowo szkoleniowej. kooperacja z Matysiakiem ma przynieść Zniczowi stabilizację w defensywie i jeszcze lepsze przygotowanie bramkarzy do trudów sezonu. Przyrowski to człowiek z pasją i doświadczeniem – jego obecność w klubie to z pewnością duże wzmocnienie nie tylko sportowe, ale i wizerunkowe.Transferowe wzmocnienia: Znicz idzie po więcejLetnie okno transferowe przyniosło Zniczowi na razie czterech nowych zawodników, którzy mają realnie wzmocnić drużynę. Najgłośniejszym nazwiskiem jest bez wątpienia Mateusz Mak – 33-letni ofensywny pomocnik z doświadczeniem w Ekstraklasie. W ostatnim sezonie w barwach GKS Katowice strzelił 2 gole i pokazał, iż wciąż potrafi zrobić różnicę. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2026.Oprócz Maka do drużyny dołączył Aleksander Nadolski, 20-letni środkowy pomocnik z akademii Lecha Poznań. To zawodnik młody, ale z dużym potencjałem, który ma szansę wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie. Klub liczy na jego kreatywność i zaangażowanie w środku pola.Transferową ofensywę uzupełnili Mieszko Lorenc (obrońca) i Jakub Nowakowski (ofensywny pomocnik). Obaj mają już za sobą debiuty w wyższych ligach i teraz chcą pokazać się z jak najlepszej strony w barwach Znicza. Szczególnie Lorenc, który wychował się w Legii Warszawa, ma potencjał, by wzmocnić linię obrony drużyny.Prezentacja drużyny Znicza Pruszków [GALERIA ZDJĘĆ]Czytaj więcej: