Żółto-czerwony awans! Piłkarze wolą Belgów, Siemieniec myśli o Cracovii

dziendobrybialystok.pl 22 godzin temu

Żółto-czerwoni awansowali do 1/8 Ligi Konferencji po domowej wygranej z TSC Baćka Topola. Jagiellonia pokonała 3:1 ekipę z Serbii (czyli w tych samych rozmiarach w jakich zwyciężyła na wyjeździe). Duma Podlasia wygrała zasłużenie grając bardzo spokojnie i naprawdę dojrzale. Białostoczanie nie zlekceważyli przeciwnika i - chociaż starali się oszczędnie szafować siłami - to byli zdecydowanie lepsza. Goście do Polski przyjechali z mocnym zamiarem wygranej i odrobienia strat z pierwszego meczu. Mimo to początek meczu należał do białostoczan, którzy zaczęli bardzo ofensywnie. Już w 8 minucie Jesus Imaz podał precyzyjnie za plecy obrońców gości, zza których wystartował jak strzała Kristoffer Hansen. Norweg znalazł się tylko przed bramkarzem Veljko Ilicem i precyzyjnym strzałem przy słupku umieścił piłkę w bramce. Białostoczanie próbowali iść za ciosem. W 13 minucie Imaz ponownie podał do Hansena, który bez namysłu strzelił. Piłkę z linii bramkowej wybił golkiper gości, a dobitka Pululu została zablokowana. Niestety zanim Jaga się naprawdę rozpędziła to przyjezdni uzyskali wyrównanie. Wrzutka w pole karne i Michal Sacek nie upilnował Marko Lazetica, który głową pokonał Sławomira Abramowicza. Goście usiłowali iść za ciosem, białostoczanie w odpowiedzi zaczęli coraz wyżej stosować pressing i w efekcie co chwilę ktoś na boisku padał. Zawodnicy nie cofali nogi, a sędzia ba

Idź do oryginalnego materiału