Zostawili nas samych z powodzią – mówią mieszkańcy Przyborowa

2 godzin temu
Zdjęcie: Zostawili nas samych z powodzią – mówią mieszkańcy Przyborowa


– Zostaliśmy pozostawieni sami sobie – mówią mieszkańcy Przyborowa. To miejscowość położona pod samą Nową Solą nad brzegiem Odry. Panuje chaos informacyjny, nikt nie koordynuje naszej pracy, nikt nam nie pomaga a o materiały potrzebne do umocnienia wałów musimy prosić i nie zawsze one są.

– To jeden wielki chaos – mówi Marcin Łysiak, mieszkaniec Przyborowa:

Koordynator z Ramienia Straży Pożarnej mł. kpt. Sebastian Olczyk, twierdzi, iż wszystko jest na miejscu i od środy podejmowane są działania:

Tym czasem mieszkańcy twierdzą, iż koordynator przyjechał dopiero dzisiaj i jak stwierdził, najpierw musi przejść się po wałach, żeby sprawdzić jak wygląda sytuacja. To według nich świadczy o tym, iż nie zna tematu.

Jak mówi Adam Konanowicz, brakuje też kogoś kto w sposób zorganizowany dowodziłby akcją:

Mieszkańcy mają pretensje do władz samorządowych a konkretnie sołtys wsi, bo jak mówią nie dość, iż nie koordynowała ich działań, to jeszcze straszyła policją, tych którzy starali się coś zrobić na własną rękę. Mówi Katarzyna Paczyńska:

Sołtys wsi Przyborów Małgorzata Młynarek tłumaczy, iż nie było pozwolenia na pakowanie worków dlatego w ten sposób powiedziała mieszkańcom:

Szerszy materiał z Przyborowa już w poniedziałek w popołudniowym programie Radia Zachód oraz w Magazynie Reporterów w środę po 18.

Idź do oryginalnego materiału