- Rozmowy trwają, ale jest za wcześnie aby mówić o tym kto to będzie. Jest trzech kandydatów. Rozmawiamy i są to poważne nazwiska. Zapewniam, iż wbrew plotkom nie będzie to Maciej Lampe. Niebawem wszystko będzie wiadomo. Bardzo żałuję odejścia trenera Skrzecza, bo wierzyłem iż to on przezwycięży kryzys, ale rozumiem jego decyzję - powiedział Zaniewski.
A nowy trener będzie miał duży pożar do opanowania. Po pierwsze Żubry przegrywają mecz za meczem i mają już na koncie 9 porażek. Zajmują ostatnie miejsce w ligowej stawce i jako jedyny zespół w lidze nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. Dodatkowo klubu nie stać na znaczące wzmocnienia, bo budżet białostockiego klubu jest najniższy w rozgrywkach. Ma to wpływ na kadrę zespołu. W meczu w niedzielę przeciwko AZS zespół Żubrów grał praktycznie w dziewiątkę. Kilka dni przed meczem z treningów z pierwszoligowcami zrezygnowało pięciu z

2 godzin temu














