Zwycięski początek okresu przygotowawczego Zagłębia Lubin

4 dni temu

W pierwszym meczu sparingowym przed sezonem 2025/2026, rozegranym na zgrupowaniu w Opalenicy, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin pokonało słowacki FC Košice 3:2. Bramki dla Miedziowych zdobyli Mateusz Wdowiak, Damian Dąbrowski oraz Aleks Ławniczak.

Spotkanie rozpoczęło się od intensywnego pressingu ze strony zespołu z Koszyc, ale Miedziowi gwałtownie odpowiedzieli tym samym. Gra toczyła się głównie w środku pola, a obie drużyny miały trudności z konstruowaniem płynnych akcji. Już w 5. minucie, po składnej akcji gości, wynik otworzył Momodou Coulibaly, pokonując bramkarza Zagłębia.

Zespół trenera Leszka Ojrzyńskiego nie zamierzał długo czekać z odpowiedzią. Po dośrodkowaniu Marcela Reguły głową próbował Mateusz Wdowiak, jednak zabrakło precyzji. Chwilę później faulowany w polu karnym został Krzysztof Kolanko, a „jedenastkę” pewnie wykorzystał Wdowiak, wyrównując stan meczu na 1:1.

W kolejnych minutach tempo nieco spadło, a klarownych okazji było jak na lekarstwo. Przełamanie przyszło w 35. minucie, kiedy kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Damian Dąbrowski, dając Zagłębiu prowadzenie. Jeszcze przed przerwą swoją szansę miał Luka Lucić, który uderzał z rzutu wolnego, ale bramkarz FC Košice zdołał skutecznie interweniować. Do przerwy Miedziowi prowadzili 2:1.

Po zmianie stron w zespole Zagłębia nastąpiło wiele roszad, co jest typowe dla meczów sparingowych. Trener testował różne warianty taktyczne i personalne. Początek drugiej połowy należał do lubinian, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, jednak brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. W 56. minucie Cyprian Popielec popisał się efektownym dryblingiem, ale jego strzał trafił w boczną siatkę.

W 60. minucie słowacka drużyna doprowadziła do wyrównania – po zamieszaniu w polu karnym precyzyjnym strzałem popisał się Miroslav Sović, nie dając szans Adamowi Matyskowi. Gra w kolejnych minutach uspokoiła się, a piłka najczęściej krążyła w środkowej strefie boiska.

Decydujący moment meczu nadszedł w 86. minucie – najpierw Aleks Ławniczak nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale już chwilę później zrehabilitował się, pakując piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego autorstwa Tomasza Makowskiego.

Ostatecznie KGHM Zagłębie Lubin wygrało z piątą drużyną słowackiej ekstraklasy 3:2, rozpoczynając okres przygotowawczy do nowego sezonu od cennego zwycięstwa.

KGHM Zagłębie Lubin 3-2 FC Košice

Bramki: Mateusz Wdowiak, Damian Dąbrowski, Aleks Ławniczak.

KGHM Zagłębie Lubin: (I połowa) 1. Jasmin Burić – 27. Bartłomiej Kłudka, 24. Michał Nalepa, 4. Damian Michalski, 28. Luka Lučić – 25. Krzysztof Kolanko, 8. Damian Dąbrowski, 20. Mateusz Dziewiatowski, 18. Filip Kocaba, 17. Mateusz Wdowiak – 31. Marcel Reguła. (II połowa) 12. Adam Matysek – 27. Bartłomiej Kłudka (62, 23. Patryk Kusztal), 3. Arkadiusz Woźniak, 5. Aleks Ławniczak, 19. Szymon Karasiński – 33. Cyprian Popielec (77, 13. Hubert Adamczyk), 6. Tomasz Makowski, 26. Jakub Kolan, 16. Adam Radwański, 7. Marek Mróz – 14. Ludvig Fritzson.

FC Košice: 22. Matúš Kira (62, 99. Michal Kováčik) – 24. Dominik Kružliak, 20. Ján Krivák, 3. Tomáš Ďurko – 78. Mamadou Traoré Coulibaly (62, 19. Adam Goljan), 15. Miroslav Sovič, 7. Milan Dimun, 8. Dávid Gallovič, 23. Matej Madleňák – 10. Zyen Jones (62, 90. Mário Rabatin), 27. Karlo Miljanić.

Żółte kartki: Ławniczak – Ďurko, Rabatin.

Idź do oryginalnego materiału