
W 14. kolejce Betclic 1 Ligi Miedź Legnica uda się do Mielca, gdzie zmierzy się z miejscową Stalą. Spotkanie zaplanowano dzisiaj o godz. 17. Dla legniczan będzie to nie tylko okazja do przełamania wyjazdowej niemocy, ale także mecz pełen ciekawych podtekstów.
W poprzedniej serii gier zielono-niebiesko-czerwoni zremisowali na własnym stadionie z Pogonią Siedlce 2:2. Po trzynastu kolejkach Miedź zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów, zdobytych w 4 zwycięstwach, 3 remisach i 6 porażkach (bilans bramkowy 18:27). Najbliższe spotkanie będzie okazją, by poprawić ten dorobek – legniczanie po raz ostatni wygrali na wyjeździe 23 sierpnia, pokonując Stal Rzeszów 3:2. Było to dotąd jedyne zwycięstwo w delegacji w bieżących rozgrywkach.
– Nie zmienimy tego, co już za nami, ale mamy wpływ na to, co przed nami. Z jednej strony czujemy niedosyt, z drugiej – drużyna do końca walczyła o bramkę. Cenię w zespole determinację i upór w dążeniu do celu, choćby jeżeli nie wszystko układa się idealnie. Ważne jest, iż każdy wierzył w zdobycie gola i remis – mówi przed meczem trener Miedzi, Janusz Niedźwiedź.
Stal Mielec również poszukuje przełamania. W ostatniej kolejce mielczanie przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 1:2. Zespół z Podkarpacia zajmuje w tej chwili 16. pozycję w tabeli z dorobkiem 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 remisy, 8 porażek, bilans bramek 17:28). Co ciekawe, mielczanie tylko raz w tym sezonie wygrali przed własną publicznością – z Odrą Opole.
– Dla mnie nie ma większego znaczenia, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. Punkty liczą się tak samo. Taktyka zależy bardziej od stylu rywala niż od miejsca rozgrywania meczu. Nie zamierzamy zmieniać naszego sposobu gry poza domem, ale musimy poprawić regularność i skuteczność w delegacjach – podkreśla szkoleniowiec legniczan.
Niedzielne starcie ma również trenerski podtekst. Janusz Niedźwiedź w poprzednim sezonie prowadził Stal Mielec w PKO BP Ekstraklasie, gdzie zasiadał na ławce w 19 spotkaniach. Był to jego ostatni klub przed objęciem Miedzi. Z kolei obecny trener Stali, Ireneusz Mamrot, jeszcze do marca tego roku pracował w Legnicy. Pod jego wodzą Miedź rozegrała 33 mecze, w których odniosła 17 zwycięstw, zanotowała 8 remisów i 8 porażek. W składach obu drużyn nie brakuje zawodników, którzy mieli okazję współpracować z oboma szkoleniowcami.
Ostatni raz oba zespoły spotkały się w okresie 2022/2023 w Ekstraklasie. W Legnicy Stal wygrała 2:0 po trafieniach Salida Hamulicia i Adama Ratajczyka, natomiast w Mielcu padł remis 1:1 po golach Chuki i Mateusza Matrasa. Początek meczu w Mielcu dziś o godz. 17.
W innym dzisiejszym meczu, piłkarze Chrobrego Głogów wygrali w Tychach 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 18. min. meczu Jakub Gric.

1 miesiąc temu
![UKS WODNIK Końskie z dobrym występem w Busku-Zdroju [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Dobry-start-UKS-Wodnik-Konskie-w-Busku-Zdroju-01.jpg)













![Guadalajara - FC Barcelona. Gdzie i o której obejrzeć? [TRANSMISJA]](https://i.iplsc.com/-/000M2TWIRYL1G5DF-C461.jpg)