PGE Start Lublin rozpoczął rundę rewanżową od efektownej wygranej. Na własnym parkiecie, w pełnej emocji rywalizacji, pokonał Arriva Polski Cukier Toruń 79:71. Dziesiąte zwycięstwo w okresie potwierdza świetną formę czerwono-czarnych, którzy skutecznie zdominowali trzecią kwartę i przypieczętowali wygraną przed własną publicznością.
Udane otwarcie rundy rewanżowej
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego stanęli na wysokości zadania, rozpoczynając rundę rewanżową od zwycięstwa. Mecz w hali Globus dostarczył kibicom wielu emocji, a rywalizacja przez większość spotkania była niezwykle wyrównana.
Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili zaledwie jednym punktem, ale już przed przerwą powiększyli przewagę do trzech oczek, schodząc do szatni przy wyniku 44:41. najważniejszy okazał się trzeci akt meczu, w którym lublinianie zdominowali grę, wypracowując dziewięciopunktowe prowadzenie. W ostatniej części spotkania przeciwnicy starali się odrobić straty, ale ostatecznie to „Startowcy” okazali się skuteczniejsi.
Kluczowi zawodnicy meczu
Sukces gospodarzy był zasługą świetnych występów kilku zawodników, którzy wyróżniali się zarówno w ofensywie, jak i defensywie.
Punktacja zawodników PGE Start Lublin:
- De Lattibeaudiere – 19 punktów
- Ramey – 18 punktów
- Brown – 12 punktów
- Lecomte – 10 punktów
- Drame – 7 punktów
Po stronie Arriva Polski Cukier Toruń najwięcej punktów zdobyli Wilczek (14) oraz Gaddefors i Benson (po 13).
Hala Globus szczęśliwa dla Startu
Dziesiąte zwycięstwo w okresie pokazuje, iż hala Globus pozostaje twierdzą czerwono-czarnych. Wygrana z Toruniem jest kolejnym dowodem na wysoką formę zespołu, który z optymizmem może patrzeć na kolejne mecze.
„Startowcy” udowodnili, iż potrafią wykorzystywać przewagi w kluczowych momentach gry. Wymiana ciosów w czwartej kwarcie była pełna napięcia, ale gospodarze pokazali chłodne głowy i umiejętności, które przesądziły o ostatecznym wyniku.
Jak oceniasz występ Startu Lublin?
Co sądzisz o postawie zespołu w meczu z Toruniem? Czy drużyna utrzyma formę w dalszej części sezonu? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach lub udostępnij artykuł, aby inni kibice mogli również wyrazić swoje zdanie!