Zwycięstwo z dedykacją

rc.fm 2 tygodni temu

Wygrali, ale stracili – prawdopodobnie do końca sezonu – kolejnego podstawowego zawodnika. Mowa o drużynie Tasomix Rosiek Stali Ostrów, która w piątkowy wieczór pokonała we własnej hali Orlen Zastal Zielona Góra 84:70, a sukces zadedykowała kontuzjowanemu, Jakubowi Parzeńskiemu. O zwycięstwie ostrowian zadecydowała bardzo dobra gra po przerwie. Świetny mecz zagrał Damian Kulig. W drugiej połowie umiejętnie grą zespołu kierował Aigars Škele. Mówi radiuCENTRUM trener Stali, Andrzej Urban.

„Bardzo nam przykro, iż Kuba Parzeński zszedł z boiska z kontuzją. Zawsze to jest smutna wiadomość. Czekamy na badania. Zobaczymy, co się okaże. Ciężko coś na ten moment powiedzieć. Faktycznie wyglądało to wszystko dość poważnie. Druga połowa była dużo lepsza w naszym wykonaniu. W pierwszej nie potrafiliśmy znaleźć rytmu w ataku. Pojawiły się też dziury w obronie. Zespół z Zielonej Góry też nas mądrze atakował. W drugiej połowie poprawiliśmy grę w obronie i zaczęliśmy korzystać z przewag w ataku. Trafiliśmy kilka rzutów z dystansu i wygraliśmy różnicą 14 punktów, z czego trzeba się cieszyć" – powiedział radiuCENTRUM Andrzej Urban.

Stal dzięki piątkowej wygranej z bilansem 6-9 awansowała na 11 miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi.
Tasomix Rosiek Stal Ostrów – Orlen Zastal Zielona Góra 84:70 (19:15, 18:22, 25:14, 22:19)
Stal: Kulig 21, Lambrecht 14, Wojcik 12, Škele 11, Zębski 10, Juskevicius 8, Vene 7, Egner 1, Parzeński 0, Bieganek 0.

Zastal: Murphy 17, Saulys 15, Łabinowicz 10, Matczak 8, Hodge 7, Kołodziej 6, Thormwell 3, Woroniecki 3, Sitnik 1.

na fot.: Jakub Parzeński doznał urazu ścięgna Achillesa.


na fot.: Ostrowscy kibice mieli w piątkowy wieczór powody do radości.


na fot.: Aigars Škele po przerwie rządził i dzielił na parkiecie.

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Maciej Kmiecik

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału