48. Wielki Międzynarodowy Turniej Rycerski na Zamku Golubskim wygrał Radosław Skrzeszewski z Sitna. W ramach cyklu prezentującego pasjonatów, specjalnie dla naszego tygodnika opowiada o tym, w jaki sposób rozpoczęła się jego przygoda z jazda konną. – Radek, wygrałeś 48. Wielki Międzynarodowy Turniej Rycerski na Zamku Golubskim. W jaki sposób wygrywa się tego typu imprezę? – Najważniejsze podczas startów w tego typu imprezach jest zaufanie do konia oraz zachowanie spokoju, chłodnej głowy i pewności tego co się robi. Właśnie takim koniem, do którego mam pełne zaufanie jest Ohara – klacz, na której startowałem w tegorocznym turnieju na zamku. Jest to klacz należąca do zaprzyjaźnionej „Szkółki Jeździeckiej Pasja” z Opalenia, której właścicielami są Ewelina i Krystian Mróz. Tak na prawdę przygotowujemy się cały rok poprzez wyjazdy na mniejsze turnieje rycerskie, turnieje husarskie czy hubertusy. Myślę, iż dla mnie najtrudniejszą konkurencją jest zbieranie włócznią chusty z ziemi, a najłatwiejszą jest uderzenie w saracena. W sobotę podczas eliminacji rywalizowałem z Perlą Andersen – jedną z reprezentantek Szwecji. W niedzielnych potyczkach startując drużynowo jako jeden z
- Strona główna
- Imprezy
- Zwycięzca turnieju [wywiad]
Powiązane
Upamiętnią Ignacego Wyssogotę-Zakrzewskiego
1 godzina temu
XVIII OFK Talia zainaugurowana [dużo zdjęć]
2 godzin temu
Koncert z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Starszych
3 godzin temu
Muzyczne kalendarium – 21 września
11 godzin temu
LZS Łęg lepszy od Turbiny
13 godzin temu
Polecane
Zobaczył, co zostało z jego domu po powodzi. "Tylko płakać"
1 godzina temu
Miliarder chce zainwestować w tenis
1 godzina temu
Artur Boruc wrócił na boisko. Zobacz w jakiej jest formie
1 godzina temu