10 215 bramek padło w PGNiG Superlidze. Czas na podsumowanie sezonu 2022/2023

1 rok temu
Zdjęcie: 10 215 bramek padło w PGNiG Superlidze. Czas na podsumowanie sezonu 2022/2023


182 spotkania, podczas których padło 10 215 bramek – PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych przygotowała podsumowanie sezonu 2022/2023.

Zespół Barlinka Industrii Kielce po raz dwudziesty w historii klubu został mistrzem Polski. Kielczanie wywalczyli mistrzostwo w imponującym stylu. Żadna drużyna w PGNiG Superlidze nie zdobywała tylu bramek, co oni. W 26 meczach rzucili ich aż 1 021, co daje średnią prawie 40 goli na spotkanie (39,3). Taką granicę ekipa Tałanta Dujszebajewa przekraczała zresztą w trakcie sezonu aż 18 razy. Natomiast najlepszą obroną w lidze może pochwalić się Orlen Wisła Płock, która straciła podczas 26 spotkań tylko 592 bramki.

Infografika: PGNiG Superliga

W czasie całego sezonu 2022/2023 w lidze rozegrano 182 mecze, w których padło aż 10 215 bramek, co daje średnią 56,1 bramki na mecz. Najwięcej z nich, dokładnie 75, rzucono 2 kwietnia podczas spotkania Barlinka Industrii z Arged KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski, które kielczanie wygrali 47:28. Artsiom Karaliok jest zawodnikiem, który rzucił najwięcej bramek w pojedynczym spotkaniu. Podczas meczu Barlinka Industrii z Zagłębiem Lubin obrotowy wpisał się na listę strzelców aż 16-krotnie.

Królem strzelców PGNiG Superligi został rozgrywający Grupy Azoty Unii Tarnów Taras Minotskyi, który zdobył 181 bramek. Atutem Ukraińca jest nie tylko skuteczność w ataku i imponujące rzuty z dystansu, ale również duża wszechstronność na parkiecie. To bez wątpienia wielki talent, którego od przyszłego sezonu będziemy oglądać w barwach Górnika Zabrze.

142 bramki zdobył Nicolas Tournat. Warto zwrócić uwagę, iż obrotowy Barlinka Industrii Kielce dokonał tego przy imponującej skuteczności rzutów na poziomie 80 proc. Strzeleckie podium ze 136 trafieniami uzupełnia Patryk Mauer z Górnika Zabrze.

Infografika: PGNiG Superliga

182 spotkania PGNiG Superligi obejrzało w halach łącznie 221 089 kibiców, co daje średnią frekwencję na poziomie 1 215 osób na mecz. 35 spotkań w lidze zgromadziło ponad 2-tysięczną publikę.

Najwyższą średnią frekwencją może pochwalić się Barlinek Industria Kielce. Mecze w Hali Legionów średnio gromadziły 2 518 kibiców. Tuż za 20-krotnym Mistrzem Polski uplasowała się Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Średnio mecz na żywo w 3mk Arenie Ostrów oglądało 2 510 widzów. W Wielkopolsce kibice kochają piłkę ręczną, co świetne widać również w Kaliszu, gdzie tamtejszą Energę MKS wspierało średnio 2 079 kibiców. Jest to trzeci wynik pod kątem frekwencji w PGNiG Superlidze.

Pojedynki pomiędzy Orlenem Wisłą Płock a Barlinkiem Industrią Kielce od lat elektryzują całe środowisko piłki manualnej w Polsce. Nic więc dziwnego, iż dwumecz pomiędzy mistrzem i wicemistrzem Polski wypełnił hale w Płocku i Kielcach po brzegi. Najwięcej kibiców zgromadziło się podczas grudniowego starcia najlepszych zespołów w lidze. Mecz w Orlen Arenie oglądało z trybun 5 352, rewanż pomiędzy zespołami w Kielcach zgromadził 4 100 osób. Frekwencyjne podium uzupełnia spotkanie Barlinek Industria Kielce – Azoty Puławy, które w Hali Legionów śledziło 3 199 kibiców.

Ostatnim akcentem handballowego sezonu w naszym kraju będzie spotkanie finałowe ORLEN Pucharu Polski. W najbliższą sobotę (3 czerwca) w Kalisz Arenie zmierzą się odwieczni rywale Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. Obrońcą trofeum jest zespół z Mazowsza, który w ubiegłym roku w Tarnowie pokonał kielczan 34:26.

Idź do oryginalnego materiału