Ta niezwykła historia zaczęła się w Łodzi. Dziewczyna, która… bała się biologii, dziś zaprojektowała biodegradowalny nawóz i aplikację, której celem jest ratowanie zdrowia.Przełom, który zrodził pasję– Początkowo bałam się biologii. choćby nie wiem, dlaczego – przyznaje Kornelia w wywiadzie dla magazynu „Time”.Punktem zwrotnym okazało się spotkanie z nauczycielką – polonistką Mirosławą Buchowicz. To ona zaprosiła ją na wykłady na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, pokazała laboratoria i zaszczepiła ciekawość nauki. – Dzięki temu zostałam finalistką olimpiady chemicznej – wspomina Kornelia.Pierwsze projekty – z klasą, z misjąW wieku 14 lat, wraz z przyjaciółką Dianą Serjant, stworzyła – jak podaje WP – RHIZOBIOTIC, biodegradowalny nawóz wykorzystujący szczepy bakterii Rhizobium. Żeby wspomagać wzrost roślin bez degradacji gleby. Może być tańszy niż dostępne na rynku środki, a jednocześnie zgodny z celami UE dotyczącymi redukcji azotu i pestycydów do 2030 roku. Wspólny sukces przyniósł jej także wyróżnienie wśród 100 najbardziej wpływowych kobiet magazynu ForbesNowatorskie narzędzia dla zdrowiaKornelia to nie tylko chemia i biotechnologia. w tej chwili rozwija kilka projektów o realnym społeczny wpływie.Aplikacja „Skóra bez obaw”, którą tworzy z kolegą Leonem Krupą, ma pomagać seniorom i osobom z niepełnosprawnościami wykrywać zmiany skórne dzięki zdjęcia i sztucznej inteligencji. Pomysł zrodził się podczas wolontariatu w domu pomocy społecznej – to tam zauważyła brak dostępu do szybkiej dermatologicznej diagnozy.Kolejnym osiągnięciem Kornelii – jak podaje Wp Tech – jest medyczna aplikacja do brachyterapii, która powstaje we współpracy z jednym z największych ośrodków onkologicznych w Polsce.Fascynują ją także badania nad komórkami macierzystymi w leczeniu choroby Parkinsona.Sport, pasja, równowagaW życiu naukowczyni jest też przestrzeń na pasję i luz. Sport – agility z jej psem rasy border collie – jest potrzebnym odpoczynkiem dla umysłu. Kornelia wygrała choćby Mistrzostwa Świata, a sportowa perspektywa wzmocniła jej zainteresowanie neurobiologią. Uwielbia pieczenie i gotowanie, które – jak mówi – pomagają jej zachować równowagę.Co ją napędza? – Nie jestem pewna, co wydarzy się za pół roku, ale mam nadzieję, iż będę ekspertką w tym, co mnie interesuje, bo to coś, co naprawdę lubię – przyznaje w rozmowie z TVN24.Symbol pokolenia, które buduje już dziśJak to ujęła redaktorka „Time’a” cytowana przez TVN24: – Te dziewczyny należą do pokolenia, które rozumie, iż zmiana nie wymaga czekania na dorosłość. Zaczyna się od dostrzeżenia problemu i odmowy zaakceptowania go jako czegoś trwałego. Kornelia nie czeka, aż świat ją dopuści do stołu. Sama stawia pytania, szuka rozwiązań i działa — w laboratorium, w domu pomocy, w świecie cyfrowym i realnym. Nie tylko marzy, ale zmienia – dziś, tu i teraz.„Takie historie i tacy ludzie dają siłę, by robić wszystko dla stworzenia im warunków rozwoju w naszym kraju. Kornelia, gratuluję!! Niech Twoja historie będzie inspiracją dla innych” – napisał w mediach społecznościowych Maciej Kawecki, znany popularyzator nauki.Włamywacze zatrzymani na gorącym uczynku. Ukrywali się w lesieNie żyje Stanisław Soyka. „Na miły bóg”Pierwsze weto prezydenta. Tańszego prądu nie będzie?