W zimowych meczach kontrolnych, przygotowujących zespół do rewanżowej rundy rozgrywek okazał się skutecznym egzekutorem jedenastek. Podobnie było już w ligowym spotkaniu o punkty. W piątkowej konfrontacji, w ramach 21. kolejki III ligi gr. IV pomiędzy Starem Starachowice a Wiślanami Jaśkowice remis dla gospodarzy uratował Adrian Szynka. 28-latek zamienił rzut karny na gola wyrównującego. Piątkowe starcie mogło znakomicie rozpocząć się dla zielono-czarnych. W 5 minucie Star stanął przed szansą na to, by otworzyć rezultat potyczki. Strzał Szymona Stanisławskiego próbował dobijać Franciszek Lipka, ale ostatecznie futbolówka nie wpadła do siatki. W 18 minuta sprytnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Sławomir Duda. Środowy pomocnik zielono-czarnych, który w wyjściowej 11 zastąpił Jeremiasza Hirniaka, chybił obok prawego słupka bramki Wiślan.
W 21 minucie na silne uderzenie zza pola karnego zdecydował się natomiast Mateusza Kawecki. Skrzydłowemu Staru także zabrakło szczęścia. Jak głosi stare, futbolowe porzekadło: niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak było w końcówce pierwszej odsłony, kiedy to w zamieszczeniu w polu karnym gospodarzy, najwięcej zimnej krwi zachował Jakub Bąk. 31-letni pomocnik zaskoczył Kamila Miazka i było 1:0 dla ekipy z Jaśkowic.
Sporo ożywienia miała przynieść zmiana w szeregach Staru. Kontuzjowanego Włodzimierza Putona