Agencja mieszkaniowa walczy z wyrokiem w wysokości 3500 dolarów

Kobieta z London ON, która obudziła się z karaluchem w uchu i wygrała sprawę sądową o plagę karaluchów, jest teraz w środku drugiej bitwy sądowej. London i Middlesex Community Housing Corporation (LMCH) sprzeciwiają się orzeczeniu Sądu który nakazał korporacji zapłacić kobiecie 3553 dolary.

Brandi Bulanda, była najemczyni, jest zszokowana decyzją LMCH. Mówi, iż nie może uwierzyć, iż korporacja kontynuuje walkę, pomimo faktu, iż była świadoma problemu z karaluchami.

LMCH zarządza ponad 3200 lokalami na property 32 nieruchomościach. Miesięczny czynsz jest ustalany na podstawie dochodów najemców, co jest typowe dla mieszkań socjalnych.

Obudzenie się z karaluchem w uchu nie było jedynym problemem Bulandy. Przez wiele miesięcy nie otrzymała pomocy w zwalczaniu karaluchów, mimo zgłaszania problemu. Ostatecznie musiała sama spryskiwać mieszkanie środkami przeciwko karaluchom i łatać dziury w ścianach i podłogach.

Bulanda zeznała, iż musiała wyrzucić wiele swoich rzeczy z powodu karaluchów, a pozostałe rzeczy, w tym sprzęt elektroniczny, musiała przechować i spryskać środkami owadobójczymi.

Sąd orzekł, iż LMCH nie chroniło Bulandy przed inwazją karaluchów i nakazał im zapłacić odszkodowanie. Teraz LMCH złożyło wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Sprawa trafi teraz na nową rozprawę, która określi, czy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy powinien zostać uwzględniony czy odrzucony.