Głos Antoniego Augustynka Wichury przez ponad trzydzieści lat towarzyszył słuchaczom Radia Kraków, a jego grę aktorską mogła podziwiać publiczność teatrów: Rozmaitości i Starego. Nie skorzystał z oferty BBC, nie chciał się również przenieść do Warszawy. Przez złośliwych kolegów był nazywany 'Lordem krakowskich spikerów'. 'Wszedł, został i stał się legendą' - tak wspominał Antoniego Wichurę spiker Adam Jasiński.