Autobus MPK utknął na przejeździe kolejowym. Kto zawinił?

3 tygodni temu

Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj przed południem w Skawinie, gdzie autobus MPK z Krakowa znalazł się na przejeździe kolejowym w momencie, gdy opadały rogatki. Na udostępnionym zdjęciu wyraźnie widać, jak szlaban zatrzymał się na dachu autobusu. Fotografia gwałtownie obiegła internet i wywołała burzliwą dyskusję na grupach Facebookowych.

Komentarze internautów nie pozostawiły na nikim suchej nitki. „Kierowca to debil, kto normalny podjeżdża pod zamykające się rogatki?” – napisał jeden z uczestników dyskusji, wywołując dalszą polemikę. Inni jednak gwałtownie ripostowali, sugerując, iż może to problem z systemem: „Ten szlaban już kilka razy się psuł, więc nie wiadomo, czy nie zatrzymał się w nieodpowiednim momencie”.

Ktoś inny zauważył szczegóły widoczne na fotografii: „Zobaczcie, iż szlaban dotyka przodu dachu autobusu. To znaczy, iż kierowca stał w korku i po prostu podjechał za blisko rogatek”.

Nie zabrakło też opinii o stanie technicznym autobusów MPK. „Solarisy z MPK mają już swoje lata. Ten model to pewnie 2012 rok. Może kierowca nie miał jak zawczasu ruszyć” – napisał jeden z komentujących.

Inni komentatorzy zwracali uwagę na zachowanie pociągu: „Skoro pociąg się zatrzymał, to pewnie ktoś gwałtownie zareagował. Szacun dla służb”.

Redakcja KRKNews.pl skontaktowała się z MPK Kraków. Rzecznik prasowy, Marek Garncarczyk przyznał, iż kierowca autobusu rzeczywiście podjechał zbyt blisko rogatek”.

– Warto zaznaczyć, iż nie doszło do sytuacji, w której autobus utknął na przejeździe kolejowym. Autobus wycofał się, a po krótkiej interwencji służb został dopuszczony do dalszej jazdy – wyjaśnia rzecznik miejskiego przewoźnika.

Idź do oryginalnego materiału