Awaria za awarią. Problemy z nowymi autobusami wodorowymi w Chełmie

18 godzin temu
Wcześniej też docierały do nas sygnały od czytelników o awariach nowych autobusów. O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy zatem prezesa Chełmskich Linii Autobusowych Mariusza Chudobę.– Faktycznie doszło do kilku usterek, które są wynikiem awarii w zakresie elektroniki i sterowania komputerowego – poinformował nas Chudoba. – Mamy jednak zapewniony błyskawiczny serwis, usterki są na bieżąco eliminowane, w taki sposób, aby nie powtarzały się w przyszłości. Należy pamiętać, iż są to nowe pojazdy, ze skomplikowanym systemem sterowania, dlatego w pierwszej fazie ich użytkowania niekiedy mogą zdarzać się takie sytuacje.Zielony transport za niemal 100 milionów złotychPrzypomnijmy – zakup floty autobusów wodorowych to efekt umowy podpisanej 18 marca 2024 roku pomiędzy prezydentem Chełma, Jakubem Banaszkiem, a firmą PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy Sp. z o.o. z Konina. Wartość kontraktu opiewa na niemal 97 milionów złotych, a oferta została wybrana jako najkorzystniejsza spośród trzech zgłoszonych w przetargu.Inwestycja w ekologiczny transport publiczny nie ogranicza się jednak tylko do zakupu pojazdów. Miasto prowadzi także szeroko zakrojone inwestycje infrastrukturalne. Przy ul. Okszowskiej trwa budowa nowoczesnej zajezdni z zapleczem socjalnym dla kierowców, a przy ulicach Karłowicza, Ceramicznej i Zawadówce powstają nowe pętle autobusowe. Modernizacji doczekają się również przystanki, które dotychczas nie były remontowane. Projekt wspiera Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, który przeznaczył na ten cel ponad 44 miliony złotych.Wodór zamiast diesla – ekologicznie, ale drogoNie mniej istotna jest kwestia paliwa. 6 listopada 2024 roku Chełmskie Linie Autobusowe podpisały sześcioletnią umowę z firmą PAK-PCE Stacje H2 Sp. z o.o. na dostawy wodoru. Umowa obejmuje 430 tysięcy kilogramów paliwa wodorowego, z gwarancją minimalną 322,5 tys. kg. Cena jednostkowa wynosi 68,90 zł netto za kilogram, co oznacza, iż roczne koszty paliwa mogą przekroczyć 5,6 mln zł brutto.Nowa flota ma rocznie przejeżdżać około 900 tysięcy kilometrów, zużywając około 66 tysięcy kilogramów wodoru. Dla porównania, w mieście pozostanie jeszcze sześć autobusów z silnikami diesla, które pokonają około 200 tysięcy kilometrów rocznie, generując koszty paliwa na poziomie około 354 tysięcy złotych brutto.Czytaj także:
Idź do oryginalnego materiału