Bardzo złe informacje płyną z Niemiec. Odczuje to każdy z nas

Niemcy, największa gospodarka Europy, stoją w obliczu głębokiego spowolnienia gospodarczego. Oznacza to poważne problemy w Polsce.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce

Bundesbank w swoich najnowszych prognozach przewiduje skurczenie się PKB o 0,2% w 2024 roku i symboliczny wzrost o 0,2% w roku 2025. To znaczne pogorszenie w stosunku do wcześniejszych prognoz i sygnał, iż niemiecka gospodarka znalazła się w kryzysie.

Niemiecka gospodarka pod presją

Według Joachima Nagela, prezesa Bundesbanku, niemiecka gospodarka walczy z kombinacją uporczywych trudności gospodarczych i problemów strukturalnych. Przemysł motoryzacyjny, będący filarem niemieckiego eksportu, przechodzi trudną transformację, a dodatkowo wyzwania stawia transformacja energetyczna. Na te problemy nakłada się niepewność polityczna związana z lutowymi wyborami.

Niemcy mogą również odczuć skutki ewentualnego zaostrzenia amerykańskiej polityki handlowej. Bundesbank ostrzega, iż potencjalne konflikty handlowe z USA mogłyby zmniejszyć niemiecką produkcję gospodarczą w 2027 roku choćby o 1,4% w porównaniu do bazowych prognoz.

Inflacja wciąż wyzwaniem

Mimo spadku, inflacja w Niemczech pozostanie powyżej celu ustalonego przez Europejski Bank Centralny. W 2025 roku ma wynieść 2,4%, co oznacza niewielką poprawę względem 2,5% prognozowanych na 2024 rok. Powrót do inflacji na poziomie 2% wydaje się odległy, co będzie dodatkowym obciążeniem dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.

Spowolnienie w Niemczech to problemy dla Polski

Problemy gospodarcze Niemiec mogą znacząco wpłynąć na Polskę, której gospodarka jest ściśle powiązana z niemieckim rynkiem. Niemcy pozostają największym partnerem handlowym Polski, a wiele polskich firm pełni rolę poddostawców dla niemieckiego przemysłu. Spadek zamówień zza Odry może prowadzić do trudności finansowych dla polskich przedsiębiorstw oraz osłabienia eksportu. To z kolei może powodować zwiększenie cen a rodzimym rynku.

Eksperci podkreślają, iż powrót Niemiec na ścieżkę stabilnego wzrostu wymaga szeroko zakrojonych reform, zarówno w przemyśle, jak i w energetyce. Zdolność Niemiec do rozwiązania problemów strukturalnych będzie miała najważniejsze znaczenie także dla polskiej gospodarki, która w dużej mierze opiera się na współpracy z zachodnim sąsiadem.