Słaby był początek meczu na grudziądzkim torze przy Hallera 4, jednak gospodarze ambitnie walczyli do końca i honorowo wygrali dwoma punktami.

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz wcześniej poległ we Wrocławiu z BETARDEM Spartą i musieliby bardzo wysoko wygrać rewanż na swoim stadionie.
Początek spotkania na Hallera 4 nie był udany, ale stopniowo grudziądzcy żużlowcy rozkręcali się i wygrali 46:44. Za nisko, by zdobyć medale DMP, które zgarnął Wrocław. Drużyna gości miała w swoim składzie m.in. Artioma Łagutę, byłego, wieloletniego zawodnika GKM-u. Ten żużlowiec walczył na doskonale znanym sobie torze i bardzo pomógł wrocławianom w uzyskaniu korzystnego wyniku.
Pięknym rajdem w 15. biegu popisali się Vadim Tarasenko i Michael Jepsen Jensen. Ich zwycięstwo zdecydowało o wygraniu przez GKM bardzo trudnego meczu.
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz pokazał w tym sezonie, iż należy do czterech najlepszych drużyn PGE Ekstraligi, uznawanej za najsilniejszą ligę żużlową świata.
WYNIKI:
BAYERSYSTEM GKM GRUDZIĄDZ 46
9. Michael Jepsen Jensen 11+2 (2,3,2,2,2), 10. Jaimon Lidsey 2 (1,0,1), 11. Jakub Miśkowiak 6+2 (1,1,1,3,0),
12. Max Fricke 9 (0,2,3,3,1), 13. Vadim Tarasenko 12 (2,1,3,3,3), 14. Jan Przanowski 0 (0,0), 15. Kevin Małkiewicz 6 (3,0,1,1,1), 16. Kacper Łobodziński nie startował.
BETARD SPARTA WROCŁAW 44
1. Brady Kurtz 9 (3,3,3,0,0), 2. Maciej Janowski 7+2 (1,2,u,2,2), 3. Bartłomiej Kowalski 0 (0,0,0,0), 4. Daniel Bewley 11+1 (2,3,2,1,3), 5. Artiom Łaguta 10 (3,2,2,2,1), 6. Jakub Krawczyk 4+1 (1,3,0), 7. Marcel Kowolik 3+1 (2,1,0), 8. Nikodem Mikołajczyk nie startował.
















