Bez Sylwestra na placu

3 godzin temu
Zdjęcie: Bez Sylwestra na placu


Po raz pierwszy od 2015 r., za rządów prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego, na placu Piłsudskiego nie odbyło się huczne pożegnanie starego oraz przywitanie nowego roku. Oficjalnym powodem rezygnacji z „Sylwestra pod chmurką” był… planowany remont placu przed Miejskim Domem Kultury (na razie trwa analiza nadesłanych ofert).

– o ile chodzi o Sylwester, to nie był on przez nas planowany, dlatego iż planowaliśmy, iż już w tym momencie powinien być rozstrzygnięty w pełni przetarg i podpisana umowa na realizację placu Piłsudskiego. A o ile chodzi o bezpieczną w pełni zabawę sylwestrową, która gromadzi wiele tysięcy osób, to plac Piłsudskiego jest najlepszym miejscem do tego, i z tego powodu nie planowaliśmy w tym roku Sylwestra pod chmurką – wyjaśniał prezydent Nadbereżny. Dodał, iż taki Sylwester planuje się z dużym wyprzedzeniem i jest to duży koszt.

Wyjaśnił też, iż miasto nie miało żadnej oferty, np. od Telewizji Republika, która swoją sylwestrową imprezę zorganizowała w Chełmie w woj. lubelskim.

– Błonia Nadsańskie są wątpliwe pod organizację tego typu wydarzeń w okresie zimowym – tak z kolei odpowiedział na sugestię, iż taka plenerowa impreza mogłaby się odbyć na przestrzeniach nad Sanem.

Oczywiście, brak oficjalnego Sylwestra na placu Piłsudskiego, nie sprawił, iż miejsce to było w tę noc puste (nie było tak również w czasach pandemii, w latach 2020-2022, gdy zgromadzenia takie były zakazane). Tłumy mieszkańców Stalowej Woli przyszły tu z szampanami i fajerwerkami, by witać nowy, 2025 rok.

Zwyczaj gromadnego witania Nowego Roku na placu Piłsudskiego w Stalowej Woli datuje się od 31 grudnia 1994 r., gdy ówczesny prezydent miasta, Andrzej Gajec, zaprosił mieszkańców na Sylwestra pod gwiazdami. Plenerową imprezę kontynuowali jego następcy: Alfred Rzegocki i Andrzej Szlęzak. Ale w grudniu 2011 r. prezydent Szlęzak zrezygnował z tego pomysłu, argumentując, iż impreza na placu Piłsudskiego zamieniła się w pijackie występy małolatów. Nowy prezydent, Lucjusz Nadbereżny, przywrócił ją w 2015 r. W 2018 r. odbył się też ostatni, ze względu na dobrostan zwierząt, zorganizowany przez miasto pokaz fajerwerków – zastąpiły je lasery. Od tej pory w sylwestrową noc w Stalowej Woli realizowane są tylko „prywatne” pirotechniczne pokazy (wyjątkiem była impreza w Sylwestra 2023 r.).

Idź do oryginalnego materiału