Cud w szpitalu na Bielanach
Ciężarna kobieta trafiła do szpitala na toruńskich Bielanach w dramatycznych okolicznościach. Jak sama relacjonuje, zanim została przyjęta do placówki, żaden z lekarzy nie dawał nadziei na przeżycie jednej z jej córek, a przyszłość drugiej również stała pod dużym znakiem zapytania.
Los kobiety i jej nienarodzonych córek odmieniła dr hab. n. med. Małgorzata Świątkowska-Freund , która specjalnie w sobotę przyjechała do szpitala, by przeprowadzić skomplikowany zabieg. Jak się później okazało, to właśnie ta decyzja uratowała życie obu dziewczynek.
- Stał się cud i niemożliwe stało się możliwe - mówi matka bliźniaczek.
Matka: Dziewczynki są zdrowe
Kilka miesięcy później, na początku marc