Curzytek z kontuzją? Przemysław Pawlicki: Chcemy się odbudować [WIDEO]

5 dni temu

Prawdopodobnie bez Michała Curzytka przystąpią do piątkowego meczu PGE Ekstraligi żużlowej przeciwko GKM-owi Grudziądz żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra.

Wczoraj na treningu Curzytek wybił sobie bark, został przewieziony do szpitala. Klub informuje, iż nie doszło do żadnych złamań. Na razie jednak brak konkretnych informacji w sprawie absencji tego zawodnika. .

Tymczasem przed żużlowcami Stelmetu Falubaz Zielona Góra arcyważne, piątkowe spotkanie przeciwko GKM Grudziądz. Przypomnijmy, nasz zespół przegrał wysoko dwa pierwsze mecze.

Porażki z potentatami ligi z Lublina i Wrocławia nie są niczym zaskakującym, ale ich styl może bardzo martwic kibiców. Stelmet Falubaz łącznie uzbierał zaledwie 31 punktów i z zerowym dorobkiem punktowym zajmuje ostatnie miejsce w PGE Ekstralidze,

W środę, podczas briefingu prasowego, z dziennikarzami spotkał się m. in. Przemysław Pawlicki. Czy do naszych zawodników docierają nieprzychylne głosy kibiców i ekspertów? O to podczas briefingu prasowego pytaliśmy kapitana zielonogórskiej drużyny.

Do mnie to nie dociera. Wiemy o co jedziemy, Przyjeżdża rozpędzona drużyna. My będziemy walczyć i damy siebie wszystko. Te porażki były bardzo wysokie i o małych pomyłkach nie możemy mówić, popełniliśmy ich wiele. Nie uważam jednak, iż mamy wolny sprzęt. To kwestia dopasowania.

Pawlickiego zapytaliśmy o tor, a dokładnie o to, czy należy się spodziewać innego przygotowania nawierzchni przed piątkowym spotkaniem.

Nie jestem w stanie tego powiedzieć, bo przygotowany miał być podobnie, jak ostatnio z małymi korektami. Chcemy ten tor teraz powtarzać i dopasować do tego sprzęt.

Przypomnijmy, początek piątkowego meczu o godzinie 19.30.

Idź do oryginalnego materiału