Już dziś KGHM Zagłębie Lubin rozegra przedostatni domowy mecz w sezonie. Rywalem Miedziowych będzie Widzew Łódź, a stawką – niezwykle cenne trzy punkty. Czy po porażce w prestiżowych derbach ze Śląskiem Wrocław, piłkarze Leszka Ojrzyńskiego zdołają się odrodzić? Przekonamy się dziś wieczorem.
Zespół prowadzony przez Leszka Ojrzyńskiego przystępuje do spotkania jako 15. drużyna tabeli z dorobkiem 33 punktów – pięć oczek nad strefą spadkową. Choć sytuacja wciąż daje względny spokój, wygrana z Widzewem może znacząco przybliżyć lubinian do utrzymania. Kwiecień był bardzo udany – Zagłębie pokonało Radomiaka, Górnika Zabrze i Jagiellonię, a także zremisowało ze Stalą Mielec. Maj rozpoczął się jednak od porażki 1:3 w derbach Dolnego Śląska.
Widzew Łódź nie może zaliczyć początku 2025 roku do udanych. Po słabej serii bez zwycięstwa wiosną, łodzianie odbudowali się nieco w marcu i kwietniu, wygrywając trzy spotkania z rzędu bez straty gola. Ostatnie tygodnie znów przyniosły problemy – porażki z Koroną i Motorem oraz bezbramkowy remis z Górnikiem. Wśród obecnych zawodników drużyny wyróżnia się były gracz Zagłębia, Jakub Sypek – zdobywca 5 goli i 2 asyst.
– Mecze z Widzewem zawsze są interesujące i myślę, iż nie inaczej będzie tym razem. Widzew to drużyna, która dobrze gra w piłkę ale lepiej idzie im na własnym boisku. Jutro to my gramy u siebie, więc uważam, iż wszystkie atuty do tego, by wygrać mamy po naszej stronie – mówi Igor Orlikowski z Zagłębia.
Historia rywalizacji między Zagłębiem a Widzewem jest wyrównana – 21 zwycięstw Miedziowych, 20 Widzewa i 15 remisów. Ostatni raz lubinianie triumfowali nad łodzianami w maju ubiegłego roku (3:1 na wyjeździe), a ostatnie zwycięstwo u siebie miało miejsce w kwietniu 2023r. (2:0).
Zapraszamy wszystkich kibiców na trybuny KGHM Zagłębie Areny. Wspierajmy drużynę w walce o ligowy byt. Pierwszy gwizdek na KGHM Zagłębie Arena o godz. 17.30.