Dojlidy przegrały w lidze. Teraz Liga Mistrzów

Nie powiodło się tenisistom SBR Dojlidy Białystok wyjazdowe spotkanie w Sucheniowie w ramach Lotto Superligi. Białostoczanie przegrali 1:3 z Global Pharmą Orlicz, ale na usprawiedliwienie ekipy ze stolicy Podlasia trzeba dodać, iż grali w niepełnym składzie. Kontuzjowany Konstantinos Angelakis nie wystąpił w kolejnym spotkaniu i menadżer Piotr Anchim musiał rotować składem. Środowy mecz w Suchedniowie był drugim z rzędu spotkaniem rozegranym przez ekipę z Dojlid w niepełnym składzie. Grek leczy uraz kolana, a jego miejsce zajął osiemnastoletni Dawid Chilicki. Eksperymentalnie został wystawiony na pierwszym stole i stawiał czoła Japończykowi Kozuhiro Yoshimura przegrywając 0:3. Nie poradził sobie też "białostocki" Japończyk Asukę Machi, który przegrał ze Słoweńcem Deni Kożulem 2:3. Punkt dla białostockiego zespołu wywalczył Patryk Chojnowski, który wygrał z Mateuszem Zalewskim 3:2. Losy spotkania rozstrzygnął japoński pojedynek, w któym Yoshimura pokonał Machi 3:1. - Z uwagi na kontuzję Konstantinosa zdecydowałem się zaryzykować wczoraj ustawieniem, rozpisując Dawida Chilickiego na drugi stół, Asukę na pierwszy i Patryka na trzeci. Przy dobrej grze Asuki mieliśmy w ten sposób szansę wygrać 3:1, ale Japończyk miał niestety słabszy dzień – ocenił menadżer drużyny, Piotr Anchim.