"Druga wojna" Putina toczy się na Bałtyku. Statki widmo, wodne drony, sabotaż i szpiegostwo to nowa codzienność
Zdjęcie: Władimir Putin, w tle basen Morza Bałtyckiego
Chociaż na świecie toczy się coraz więcej wojen, unika nam konflikt, który rozgrywa się tuż obok Polski — na Morzu Bałtyckim. Walka toczy się w cieniu i dzieje się więcej, niż większość ludzi zdaje sobie sprawę. Chociaż oficjalnie nie padł jeszcze pierwszy strzał, nie dajmy się zwieść — linia frontu jest już wytyczona. Szpiegostwo, sabotaż i eskalacja pod progiem otwartej wojny stały się częścią codzienności w pięknym basenie Morza Bałtyckiego.