

Trwają Międzynarodowe Zawody Drwali w Bobrowej (gmina Rudniki). Wydarzenie zgromadziło najlepszych zawodników z kraju i zagranicy oraz rzesze widzów. To nie tylko rywalizacja o tytuł najlepszego drwala, ale również kwalifikacje do Mistrzostw Polski Drwali.
– W latach dwutysięcznych zamknięto szkołę w Bobrowej i trzeba było coś zorganizować. Drwale u nas byli, był także kolega co pracował w zakładzie usług leśnych. Pomysł zrodził się na warsztatach z programu odnowy wsi, bo skoro są drwale i drzewa to może coś w tym kierunku zorganizować. Wtedy nikt takich zawodów w Polsce nie organizował – informuje Edward Gładysz, pomysłodawca i druh OSP w Bobrowej.
– Dzisiaj mamy tylko jedną konkurencję. Jest to tak zwane okrzesywanie z kłodą, która ma 6,5 metra długości – mówi drwal Jacek Topolak.
– Konkurencja polega na tym, aby w jak najkrótszym czasie i jak najdokładniej obciąć 30 sztucznie zamontowanych gałęzi, a przede wszystkim zrobić to w bezpieczny sposób, aby piła w której jest w ruchu łańcuch, nie znajdowała się po tej samej stronie, co operator – tłumaczy Krzysztof Sycz, zawodnik z Podkarpacia.
Wydarzenie odbywa się na placu przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Bobrowej. Zawody wpisały się w kalendarz wydarzeń regionalnych – to święto tradycji, precyzji i siły, które co roku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. W tym roku zorganizowano dwudziestą czwartą edycję tej imprezy.
Edward Gładysz, Jacek Topolak, Krzysztof Sycz:
Autor: Wojciech Niewiadomski










