Działkowcy walczą o swój dobytek

Wczorajszy intensywny deszcz dał się we znaki chełmskim działkowcom. W wyniku ulewy zalane zostały ogródki działkowe ROD Wygon powodując straty materialne ich właścicieli.

Podobne sytuacje zdarzały się w przeszłości dwukrotnie, dlatego też podczas majowego walnego zebrania ROD Wygon, podjęta została uchwała, która zobowiązała zarząd do przeprowadzenia prac melioracyjnych, które miały na celu zabezpieczenie terenu przed skutkami podobnych zjawisk atmosferycznych. Wspomniany remont miał zakończyć się 24 lipca br. Jak twierdzą działkowcy ROD Wygon, prace nie zostały przeprowadzone.

– Jesteśmy oburzeni brakiem reakcji ze strony zarządu. Pomimo licznych apeli i próśb o interwencję, prezes pozostaje głuchy na wołania o pomoc, co tylko potęguje frustrację i poczucie bezsilności w obliczu żywiołu, który ostatnimi czasy dość często występuje – zgodnie przyznają działkowcy.

Jak w rozmowie z nami powiedział prezes ROD Wygon Ryszard Szczepanik – postanowienia majowe zostały zrealizowane. Połączyliśmy 2 rowy melioracyjne i do tej pory zdawało to egzamin. Ostatnie zalanie to wina wystąpienia z koryta rzeki Uherki, nie mamy możliwości zabezpieczenia się przed taką ewentualnością.

Osoby poszkodowane podkreślają, iż dla wielu z nich działki są nie tylko miejscem relaksu, ale również miejscem uprawiania ekologicznej żywności. Wielu z nich w wyniku zalania ogródków poniosło więc spore straty.

Nadzór Wodny w Chełmie odesłał nas z tym tematem do Zarządu Zlewni w Białej Podlaskiej, jednak do chwili obecnej nie udało nam się skontaktować z żadnym pracownikiem.

Do sprawy powrócimy.