Na cmentarzu na bielskich Leszczynach odbył się pochówek prochów 164 dzieci nienarodzonych. Był to najważniejszy moment obchodów Dnia Dziecka Utraconego obchodzonego tradycyjnie 15 października.
Pochówek po raz pierwszy odbył się na cmentarzu na Leszczynach (przy ul. Krasickiego), ponieważ w grobie Dzieci Nienarodzonych na cmentarzu w Kamienicy nie było już miejsca. Urząd Miejski w Bielsku-Białej doszedł w tej sprawie do porozumienia z parafią na Leszczynach i przygotowano nowy grób, który stanie się miejscem modlitwy i pamięci dla rodziców i bliskich.
15 października w kościele Chrystusa Króla w Bielsku-Białej Leszczynach odbyły się uroczystości związane z obchodzonym w całej Polsce Dniem Dziecka Utraconego. Centralnym punktem wydarzenia była msza w intencji rodziców, którzy doświadczyli utraty dziecka oraz pochówek prochów 164 dzieci nienarodzonych. Trzy urny z ich prochami, przekazanymi w ciągu ostatniego roku przez bielskie szpitale, umieszczono przed ołtarzem w świątyni. Modlili się nad nimi duchowni katoliccy, a także ewangelicki, prawosławny i greckokatolicki, oraz rodzice i bliscy żegnanych dzieci.
W kazaniu ks. Arkadiusz Talik zwrócił się do rodziców. – Nie mówcie, iż utraciliście dziecko. Ono żyje, a my umieramy. To dziecko na was czeka – bo dla niego przez cały czas jesteście mamą i tatą. Ono czeka na was w niebie – powiedział. Po eucharystii uczestnicy uroczystości przejechali na cmentarz przy ul. Krasickiego, gdzie odbył się pochówek.