Facebooka coraz mniej w moim życiu, ale za jego pośrednictwem muszę złożyć podziękowania wszystkim, których to wyróżnienie dotyczy…
Niespełna miesiąc temu otrzymałem z Fundacji telefon z zaproszeniem na Koncert charytatywny. Przyjąłem je z wielką radością, będąc kompletnie nieświadomy co wydarzy się dalej…
Jako społeczność SP67 w grudniu 2024 roku po raz kolejny zorganizowaliśmy charytatywny Kiermasz świąteczny. Zebraliśmy dużo funduszy, które przekazaliśmy przez Fundację dla powodzian w Lądku-Zdrój. Już wtedy pisałem sprostowanie, iż podziękowanie i wyróżnienie nie należy się tylko mnie, ale Dyrekcji, Nauczycielom, Rodzicom, Uczniom i ich dziadkom – słowem wszystkim, którzy jakkolwiek, ale przyłożyli się do tego wielkiego dobra. To sztab ludzi. To nie ja, to MY.
Wczoraj sytuacja się powtórzyła, i choć nagroda jest imienna, to dziękując Radzie Fundacji za jej przyznanie mówiłem, iż to NASZ WSPÓLNY SUKCES, sukces współpracy nauczycieli, rodziców i uczniów. Wam wszystkim, „TYM, KTÓRZY CZYNIĄ DOBRO”, dziękuję z całego serca! Możemy być dumni z siebie
Jako przykład, iż warto czynić dobro, przytoczę świadectwo pielęgniarki, która wyjechała do Afryki. Przyszła do niej matka z dzieckiem, które zmarło po dwóch minutach. Umarło, bo nie miało co jeść. Ta wolontariuszka powiedziała, iż nigdy nie pogodzi się z tym, iż w XXI wieku przez cały czas są miejsca na ziemi, gdzie ludzie nie mają co jeść…
Niekiedy pytano mnie, dlaczego organizuje akcje dla ludzi z państw Trzeciego Świata, skoro wokół nas są potrzebujący. Myślę, iż my sobie jakoś tu poradzimy, oni nie!
Kończąc, niech pozostaną w naszych sercach słowa wybite na medalu – „NIKT Z NAS NIE ŻYJE TYLKO DLA SIEBIE”
Żródło materiału: Fundacja Redemptoris Missio