Fala kulminacyjna dotarła do Wrocławia

13 godzin temu
Zdjęcie: Wrocław. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay


Fala kulminacyjna dotarła do stolicy Dolnego Śląska. Jak przekazały władze miasta, sytuacja jest stabilna.


W nocy ze środy na czwartek fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Jak przekazało biuro prasowe magistratu, poziom Odry na wodowskazie Trestno wyniósł 623 cm. "To więcej niż zakładały pierwotne modele, prognozowane przez IMGW-PIB, jednak sama sytuacja w mieście jest stabilna" – czytamy we wpisie na Facebooku.


Na ten moment nie odnotowano żadnych incydentów związanych z nagłymi przelewami Odry.


Walka z wodą


Jak informuje wrocławski urząd miejski, przez całą noc trwała walka z umacnianiem wałów przeciwpowodziowych w Marszowicach. Żołnierze WOT wraz z mieszkańcami układali worki z piachem, zabezpieczając okolicę przed zalaniem. Ostatecznie wysiłek się opłacił.


"To trudna noc dla Marszowic, jednak dzięki współpracy służb i mieszkańców sytuacja jest pod kontrolą" – czytamy we wpisie.


Wczoraj media informowały, iż woda podeszła pod bloki na wrocławskich Stabłowicach. Początkowo mieszkańcy sami organizowali worki i piasek, aby zabezpieczać rejon przed zalaniem z Bystrzycy. W środę ok. godz. 11:00 na miejscu pojawili się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy pomagali mieszkańcom przy budowie umocnień. W tym miejscu skoncentrowały się wysiłki służb, pracujących w stolicy Dolnego Śląska. Ułożono już kilka tysięcy worków z piaskiem – podał portal Gazeta.pl. Wcześniej pod wodą znalazły się ogródki działkowe "Włókniarz". Mieszkańcy obwiniają władze za brak należytego wsparcia i zbudowania zabezpieczeń.


We wtorek do mieszkańców Wrocławia rozesłano alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Poinformowano w nim o zakazie przebywania na wałach przeciwpowodziowych. RCB zaleca również śledzenie komunikatów pogodowych.


Prezydent miasta Jacek Sutryk zapewniał, iż służby są przygotowane na nadejście wody i nie powinna powtórzyć się sytuacja z 1997 roku.


Czytaj też:"Powody do wstydu". Tusk odpowiada KaczyńskiemuCzytaj też:"Powódź nie powstrzymała TVN przed kłamstwami". Mocne oświadczenie Suwerennej Polski
Idź do oryginalnego materiału