Gotówka coraz trudniej dostępna, a Unia szykuje nowe limity

2 godzin temu

Nowy miesiąc zaczyna się od niepokojącego trendu – wypłata gotówki staje się coraz większym wyzwaniem. Liczba bankomatów w Polsce systematycznie spada. Jak informuje Narodowy Bank Polski, na koniec czerwca było ich zaledwie 20 741 – o ponad 1300 mniej niż rok wcześniej. To najniższy wynik od lat. Równolegle banki wprowadzają ograniczenia w wypłatach w placówkach. Coraz częściej zdarza się, iż większe sumy trzeba wcześniej zamawiać, a obsługa gotówkowa znika z wielu oddziałów.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nie jest to tylko kwestia kosztów i wygody banków. Gotówkowy obrót w całej Europie poddawany jest coraz większej kontroli. Unia Europejska przygotowuje przepisy, które wprowadzają twarde limity w transakcjach gotówkowych. To sygnał, iż era swobodnego dostępu do fizycznych pieniędzy może niedługo się zakończyć.

Unia ustala limity. Gotówką już nie zapłacisz za wszystko

Od 2027 roku wejdą w życie przepisy ograniczające płatności gotówkowe na terenie całej Unii Europejskiej. Jak przypomina Gospodarka Dziennik.pl, maksymalna kwota transakcji gotówkowej zostanie ustalona na 10 tysięcy euro. Przy płatnościach powyżej 3 tysięcy euro obowiązywać będzie obowiązek identyfikacji tożsamości klienta.

To element szerszej strategii walki z szarą strefą i praniem pieniędzy. Oficjalnie chodzi o bezpieczeństwo, ale krytycy widzą w tym próbę pełnej kontroli przepływu środków. Dla przeciętnego obywatela oznacza to jedno – gotówka będzie miała coraz mniejsze znaczenie w dużych zakupach, np. samochodach, sprzęcie AGD czy usługach remontowych.

Coraz trudniej o wypłatę bez formalności

W polskich bankach zmiany już są widoczne. Niektóre placówki wycofały się całkowicie z obsługi gotówkowej. Inne wymagają zgłoszenia wypłaty z kilkudniowym wyprzedzeniem, choćby przy kwocie 20 tysięcy złotych. W mniejszych miejscowościach sytuacja wygląda jeszcze gorzej – bankomaty znikają, a alternatywy brak. Jak podaje Bankier.pl, operatorzy urządzeń likwidują je tam, gdzie nie przynoszą zysków, co pogłębia wykluczenie finansowe.

Choć płatności elektroniczne rosną w siłę, nie każdy ma do nich dostęp. W Polsce choćby kilka milionów osób – głównie starszych i wykluczonych cyfrowo – przez cały czas polega na gotówce. Dla nich wypłata pieniędzy z bankomatu lub kasy to nie wybór, a konieczność.

Gotówka pod presją – a cyfrowa alternatywa nie dla wszystkich

Eksperci wskazują, iż cyfryzacja finansów ma swoje zalety, ale powinna być wdrażana z ostrożnością. Jak zauważa portal Money.pl, wiele osób starszych nie posiada telefona ani dostępu do internetu. Rezygnacja z gotówki bez przygotowania tych grup może pogłębić nierówności społeczne i ograniczyć ich niezależność.

Unijne przepisy idą jednak w przeciwnym kierunku. Cyfrowa identyfikacja, pełna kontrola transakcji i limity gotówkowe to przyszłość, która właśnie się materializuje. Wprowadzenie obowiązkowych weryfikacji płatników, rejestrów transakcji powyżej 3 tys. euro i zakazu anonimowych operacji to tylko część większego planu.

Przyszłość bez gotówki? Coraz mniej zależy od nas

Polska jeszcze nie wdrożyła unijnego limitu 10 tysięcy euro w transakcjach gotówkowych, ale kierunek zmian jest wyraźny. Banki testują już rozwiązania zgodne z przyszłym prawem, a ograniczenia wypłat czy wycofywanie bankomatów to pierwsze symptomy.

Dla obywateli oznacza to jedno – gotówka w lipcu 2025 roku nie jest już tak łatwo dostępna, jak jeszcze kilka lat temu. A jeżeli nie nastąpi opór społeczny lub spójna alternatywa prawna, może się okazać, iż niedługo choćby wypłata własnych pieniędzy z banku przestanie być tak oczywista, jak dziś.

Idź do oryginalnego materiału