POWIAT OSTRÓDZKI. Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Ostródzkiego miała wyjaśnić powody decyzji o częściowym zawieszeniu działalności oddziałów szpitala w Ostródzie. Radni posłuchali prezesa, zadali mu pytania, usłyszeli odpowiedzi i… to by było na tyle.
Nadzwyczajną sesję Rady Powiatu Ostródzkiego radni zwołali by zapoznać się z sytuacją szpitala / Fot. NOS PortalTydzień temu (8 października) światło dzienne ujrzał komunikat powiatowej placówki zdrowia, w której m.in można było przeczytać: “Działając w imieniu „Szpitala w Ostródzie” S.A., informuję, iż Zarząd podjął decyzję o rozpoczęciu procesu reorganizacji działalności oddziałów szpitalnych. W ramach tych działań, z dniem 1 listopada 2024 roku, zostaną zawieszone Oddział Neonatologiczny oraz część położnicza Oddziału Ginekologiczno-Położniczego. Działalność ginekologiczna w ramach tego oddziału zostanie przekształcona w ginekologię planową. Działalność Oddziału Pediatrycznego nie ulegnie zmianie.” Cała informacja TUTAJ.
Prezes Jacek Dudzin (z lewej) odpowiedział na kilka pytań burmistrza Ostródy / Fot. NOS Portal Wiadomość o zawieszeniu działalności oddziałów wzbudziła dyskusję mieszkańców powiatu, a w szczególności ostródzian, którzy stanowią najliczniejszą grupę wśród pacjentów Szpitala w Ostródzie S.A. Swojego zdziwienia z braku wcześniejszej informacji na temat takiej decyzji od władz spółki nie krył m.in. Rafał Dąbrowski, burmistrz Ostródy o czym informował na swoich “socialach”.
Zaskoczeni okazali się być radni powiatowi, którzy zwołali sesję nadzwyczajną Rady Powiatu Ostródzkiego. Miała być poświęcona sytuacji szpitala w Ostródzie i rzeczywiście była, choć niektórym czasami zdarzało się odbiec od tematu.
W sali sesyjnej najwięcej do powiedzenia miał prezes Szpitala w Ostródzie S.A. Jacek Dudzin. Przedstawił radnym z dane ekonomiczne, demograficzne oraz prognozy NFZ, które były wypadkowymi decyzji jaką podjął zarząd spółki.
Jacek Dudzin, prezes Szpitala w Ostródzie S.A. szczegółowo wyjaśnił radny powody zawieszenia oddziałów / Fot. NOS Portal Zanim pytania zaczęli zadawać pytania swoje stanowisko przedstawił burmistrz Ostródy, który gościnnie pojawił się w sali sesyjnej. Rafał Dąbrowski ubolewał, iż w procesie decyzyjnym nie wzięto pod uwagę zdania przedstawicieli samorządów gminnych, których mieszkańcy najczęściej korzystają z usług ostródzkiego szpitala. Burmistrz zauważył, iż w przypadku takich konsultacji można by wypracować wspólne stanowisko, może samorządy znalazłyby środki na dofinansowanie działalności zawieszanych oddziałów szpitalnych.
Na pytanie burmistrza czy naprawdę konieczne było zawieszenie działalności części położniczej Oddziału Ginekologiczno-Położniczego pytający usłyszał: – Do 2050 roku należy spodziewać się trendu spadkowego liczby porodów. Według prognoz powiat ostródzki będzie się wyludniał i w 2050 roku może liczyć około 77 tysięcy mieszkańców. W tym roku w szpitalu mamy ponad 230 porodów, prognozuje się spadek w przyszłym roku do 180 porodów. Granica rentowności to 400 porodów. Cieszę się, iż jest wola samorządu miasta Ostródy dofinansowania. Ale jak długo chcecie to finansować i w jakiej wysokości – zapytał prezes Dudzin.
Później była seria pytań ze strony radnych do prezesa. Na większość odpowiedzi były zawarte we wcześniej prezentacji prezesa ostródzkiej spółki zdrowotnej. Mimo to szef szpitala cierpliwie, choćby po kilka razy odpowiadał. Ale może radni chcieli to sobie po prostu utrwalić.
Radni rozpytali prezesa ostródzkiej spółki zdrowia czy zawieszenie to jedyne wyjście z trudnej sytuacji / Fot. NOS Portal 
