Gwardia Opole dzielnie walczyła, ale punkty pojechały do Kalisza

1 tydzień temu
Zdjęcie: Gwardia Opole - MKS Kalisz (fot. MARIO)


Corotop Gwardia Opole przez cały czas bez ligowej wygranej przed własną publicznością. W meczu 7. kolejki Orlen Superligi piłkarzy ręcznych zespół prowadzony przez Bartosza Jureckiego przegrał w Stegu Arenie z MKS-em Kalisz 23:25.

Grę od środka zaczęli goście, ale to Gwardia zdobyła pierwszą bramkę. W 2. minucie do siatki rywali trafił Maciej Zarzycki. W kolejnej akcji MKS doprowadził do wyrównania. W następnych minutach nasi zawodnicy mieli spore problemy ze sforsowaniem obrony kaliszan, przytrafiały się im też dość proste błędy, co od razu przełożyło się rezultat spotkania. W 7. minucie MKS prowadził już 4:1. Po kwadransie gry przewaga gości wzrosła do czterech bramek. Zespół trenera Rałała Kuptela prowadził w tym momencie 8:4.W drugiej części premierowej odsłony MKS zdołał zbudować jeszcze większą różnicę bramkową. W 25. minucie przewaga gości wynosiła już osiem bramek. W końcówce Gwardia poprawiła skuteczność, odrobiła kilka trafień i ostatecznie na półmetku rywalizacji drużyna z Kalisza prowadziła wysoko 15:10.W drugiej połowie opolanie ostro ruszyli do odrabiania strat. W 40. minucie po bramce Macieja Zarzyckiego…
Idź do oryginalnego materiału