Hetman Zamość odrobił lekcję. Tanew Majdan Stary nie doczekała się punktu

3 godzin temu
Prowadzenie dla gości uzyskał Jakub Wardęski, a następnie wynik podwyższali kolejno: Dominik Skiba, Igor Szczygieł i Mikołaj Kosior. – Wyciągnęliśmy wnioski z meczu z Bugiem Hanna. I odrobiliśmy lekcję z tamtego spotkania w Hannie. Nie popełniliśmy już tych samych błędów. Nie dopuściliśmy do nerwowej końcówki meczu, bo we właściwym czasie zapewniliśmy sobie przewagę kilku bramek – komentuje dyrektor Hetmana Piotr Welcz.Tanew tylko się broniła przed atakami Hetmana. PRZECZYTAJ TEŻ: Graf Chodywańce wygrał dla jubilatów – wójta Jarczowa i autora monografii drużyny– Wartość Hetmana w tym meczu nie podlegała dyskusji. Nie przypominam sobie, by Tanew poważnie nam zagroziła. Miała tylko jedną sytuację podbramkową. Oprócz tego raz weszła z piłką w nasze pole karne. choćby z własnej połowy było jej trudno wyjść. Ciężko nam się gra na takich małych boiskach, jak w Hannie i Majdanie Starym, zwłaszcza gdy rywale bronią się całą jedenastką. Tym razem poradziliśmy sobie z tym problemem. Tomasovia męczyła się w Majdanie. Wygrała tylko 1:0 po golu w końcówce meczu, a my pokonaliśmy Tanew zdecydowanie. Jestem zadowolony z postawy naszych piłkarzy – mówi dyrektor Welcz.Tanew Majdan Stary – Hetman Zamość 0:4 (0:1)Gole: 0:1 Wardęski 34, 0:2 Skiba 62, 0:3 Szczygieł 68, 0:4 Kosior 80.Tanew: Szawara – Skwarek, Legieć (66 Kuźnicki), Ł. Kusiak, Błajda, Gęca – Kubik (87 Derylak), Mielnik, Książek, Mucha (71 Gajór) – Nawrocki (71 Paćkowski); trener Skubis.Hetman: Kot – Myszka (87 Zieliński), D. Dobromilski, Serdiuk, Wardęski (87 Wołoch) – Eze (60 Gierała), Jampol, Sikora (88 Tomasiak), Szczygieł (79 Bryk), Kosior (81 Koszel) – Skiba (83 Ibanez); trener Gieresz.Żółte kartki: Błajda, Legieć, Nawrocki (Tanew). Sędziował: Bryda (Siennica Królewska Mała, gm. Siennica Różana).
Idź do oryginalnego materiału