1 godzina temu
W Chicago (USA) doszło do brutalnego ataku w pociągu linii L. 26-letnia kobieta została oblana nieznaną substancją i podpalona przez mężczyznę, z którym – jak mówią świadkowie – chwilę wcześniej się kłóciła.
Do dramatu doszło w wagonie CTA Blue Line. Gdy pociąg wjechał na stację przy skrzyżowaniu Clark i Lake, napastnik uciekł, a płonąca kobieta upadła na podłogę. Pasażerowie próbowali ugasić ogień i udzielić jej pomocy.
Jeden ze świadków relacjonował NBC 5 Chicago, iż ofiara była w „fatalnym stanie”, a inni pasażerowie działali natychmiast, tłumiąc ogień i wzywając służby. Kobieta została przetransportowana do szpitala Stroger w stanie krytycznym; śledczy potwierdzili rozległe oparzenia i obrzęk całego ciała.
Sprawca próbował uciec, ale został gwałtownie zatrzymany. Policja nie ujawnia jego tożsamości ani motywu, potwierdza jednak wcześniejszą kłótnię między napastnikiem a ofiarą. Na miejscu interweniowały także służby pożarnicze, udzielając wsparcia pasażerom w szoku po ataku.
Ruch pociągów przywrócono po około godzinie. Dramatyczny incydent przywołał wspomnienie ataku z Nowego Jorku z końca 2024 roku, gdy 57-letnia bezdomna Debrina Kawam została podpalona w wagonie metra i zmarła. Sprawcą okazał się wówczas 33-letni Sebastián Zapeta, oskarżony o morderstwo i podpalenie.
