Nowy dla poznańskiej sieci, ale sprawdzony na rynku niemieckim, NGT6D mierzy niespełna 29 metrów długości. Zmieści 137 pasażerów stojących, 64 siedzących oraz osobę poruszającą się na wózku. Jako pojazd dwukierunkowy może kursować również tam, gdzie nie ma pętli, co zwiększa elastyczność organizacji ruchu, szczególnie podczas remontów i linii wahadłowych. Niska podłoga w 70 proc. przestrzeni zdecydowanie ułatwia wsiadanie osobom starszym, rodzicom z dziećmi i pasażerom z ograniczoną mobilnością.
MPK zdecydowało się na zakup maksymalnie 24 takich tramwajów, wyprodukowanych w 1994 roku. Co istotne, cała partia wraz z częściami zamiennymi kosztuje mniej niż jeden fabrycznie nowy wagon. Umowa gwarantuje też możliwość rezygnacji z pojazdów w złym stanie technicznym.
Po dostarczeniu pierwszego tramwaju do Poznania rozpoczęto jego dostosowanie do lokalnej infrastruktury. Zamontowano pełen system informacji pasażerskiej, monitoring, czytniki PEKA, sygnały alarmowe oraz rozwiązania ułatwiające korzystanie z tramwaju osobom na wózkach czy z rowerami. Wszystkie opisy i dokumentacja zostały przygotowane w języku polskim. Prace prowadzono równolegle z odbiorami nowych Moderusów Gamma.
– Dokładnie poznaliśmy konstrukcję pojazdu i jestem przekonany, iż pasażerowie gwałtownie docenią jego funkcjonalność. Tramwaj pojawi się na paradzie z okazji 145-lecia komunikacji miejskiej w niedzielę, 23 listopada – zapowiada Krzysztof Dostatni, prezes MPK Poznań.
Dostawy kolejnych NGT6D będą trwały w latach 2025–2026, w miarę ich wycofywania z ruchu w Bonn. Równolegle Poznań odbiera fabrycznie nowe, dwukierunkowe Moderusy Gamma – w tej chwili jest ich już 24 z planowanych 30. Zakup został dofinansowany w 85 procentach w ramach programu „Zeroemisyjny transport zbiorowy w miastach”.
Miasto prowadzi także przetarg na 10–30 nowych tramwajów jednokierunkowych. Inwestycję o wartości 175 mln zł dofinansowano z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko. Ich dostawy mają zakończyć się do 2029 roku.
– Poznań od lat inwestuje w nowoczesny i niezawodny transport publiczny. Dziś jesteśmy świadkami największego odmłodzenia floty tramwajowej od dekad – podkreśla zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski.
W praktyce oznacza to, iż z ruchu znikną najstarsze, wysokopodłogowe wagony z lat 60. i 70. XX wieku. Dzięki połączeniu zakupu używanych tramwajów z Bonn i nowych pojazdów z krajowych fabryk MPK zwiększy dostępność komunikacji, poprawi komfort podróży, a także zyska większą elastyczność operacyjną na czas remontów i modernizacji tras.

2 godzin temu













