HORROR w Ryanair! Pasażer chciał otworzyć drzwi w trakcie lotu – krew, krzyki i awaryjne lądowanie!
Lot z Wielkiej Brytanii do Hiszpanii zamienił się w koszmar. 9 września 2025 roku pasażerowie samolotu Ryanair przeżyli chwile grozy, gdy jeden z podróżnych wpadł w szał i próbował otworzyć drzwi ewakuacyjne w trakcie lotu.
Świadkowie mówią o panice na pokładzie: krzyki, szarpanina, a choćby krew. Stewardesy bezradnie prosiły o spokój, a inni pasażerowie musieli siłą obezwładnić agresora.
Pilot nie miał wyboru – zdecydował o awaryjnym lądowaniu we Francji. Na lotnisku w Tuluzie czekała już policja i ratownicy, którzy wyprowadzili awanturnika w kajdankach.
Eksperci uspokajają, iż drzwi w trakcie lotu nie da się fizycznie otworzyć. Ale sama próba wystarczyła, by wywołać panikę i wstrząsnąć wszystkimi pasażerami.
Czy podróżni mogą liczyć na odszkodowanie? Zgodnie z przepisami UE, incydent zostanie najpewniej uznany za „okoliczność nadzwyczajną”, co oznacza, iż Ryanair nie będzie musiał wypłacać rekompensat.
Ten lot miał być początkiem wakacji, a zakończył się strachem i dramatem, o którym mówi cała Europa.