![](https://www.tygodnikzamojski.pl/media/uploads/artykuly/d9/136167b.jpg?r=1716447189)
Oto jak siostra opisuje tragedie, która spotkała Piotrusia.
„Niespodziewanie psy, z którymi niejednokrotnie się bawił go zaatakowały. Piotrek próbował się odgonić od zwierząt, jednak mu się to nie udało. Psy skakały po nim, drapały go i gryzły” - czytamy dalej w opisie zbiórki.
Piotrek trafił do szpitala w Hrubieszowie, jednak jego stan okazał się na tyle poważny, iż został przetransportowany do szpitala w Lublinie, spędził na stole operacyjnym 4 godziny. Lekarze podali mu 4 jednostki krwi, 2 osocza i choć jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo to skutki tego wydarzenia zostaną z nim na zawsze. Najbardziej ucierpiały jego uszy, podbrzusze, ręce i nogi. Z Piotrkiem pozostaną nie tylko obrażenia fizyczne. Radosny, lubiący zwierzęta chłopczyk potrzebuje teraz również pomocy psychologicznej.
Piotrek bardzo pragnie gwałtownie wrócić do zdrowia i korzystać z uroków dzieciństwa. Pomóżmy mu w tym!”
Pomóc można wpłacając grosiki na zbiórkę na „Szczytny cel” - „Pomoc dla pogryzionego Piotrusia z Hrubieszowa”