Nowe ekspresówki, powrót pociągów do Giżycka i coraz gęstsza oferta kolejowa nie spychają FlixBusa z rynku, ale wyznaczają mu nowe korytarze. Firma skraca trasy, dodaje miejscowości między Szczecinem a Trójmiastem i czeka na domknięcie S19, które – jak mówi Michał Leman – wreszcie otworzy sensowny szlak między Białymstokiem a Lublinem. W wielu relacjach kolej dowozi, a autobus uzupełnia ostatnią milę, co pokazuje, iż oba środki transportu nie rywalizują, ale razem odciągają kierowców od samochodów.Im mocniejsza kolej, tym silniejszy FlixBus