Intensywny okres przygotowawczy za piłkarzami Dąbroczanki Pępowo

2 godzin temu
Zdjęcie: foto Dąbroczanka Pępowo


Dąbroczanka bez kilku podstawowych zawodników

Meczem z LKS Jankowy Dąbroczanka Pępowo w sobotę zainauguruje sezon 2025/2026. Początek jak i cały sezon dla zespołu Tomasza Leciejewskiego może nie być łatwy, bo drużyna przystąpi do rozgrywek bez kilku podstawowych zawodników. Drużynę opuścili: Robert Norkiewicz, Adrian Szuba, Jakub Gendera, Błażej Gendera, Maciej Wachowiak, Mateusz Wachowiak. W pierwszej części sezonu trener Dąbroczanki nie będzie mógł też skorzystać z usług Fryderyka Kokota, który doznał kontuzji kolana. Natomiast do drużyny dołączyli: Bartosz Żalik (Korona Piaski) i Bartosz Kowalewski.

Poprawa gry defensywnej głównym celem przygotowań Dąbroczanki Pępowo

- Za nami intensywny okres przygotowawczy, który objął cztery tygodnie pracy. W każdym mikrocyklu realizowaliśmy cztery jednostki treningowe oraz rozegraliśmy mecz kontrolny. Skupiliśmy się przede wszystkim na poprawie organizacji gry w defensywie – zarówno w wysokim, jak i niskim pressingu – co było jednym z naszych głównych celów po nieudanym poprzednim sezonie, w którym straciliśmy zbyt wiele bramek – mówi trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciejewski.

Dąbroczanka Pępowo rozegrała cztery sparingi. Pierwszy zakończył się przegraną z rezerwami Polonii Leszno 1 : 4. Porażka z zespołem piątej ligi mogła zaniepokoić kibiców. W kolejnych grach było dużo lepiej, jednak przeciwnicy nie byli już tak wymagający. W ostatnim sparingu Dąbroczanka pokonała Pogoń Śmigiel 7 : 2

- Wynik odzwierciedla naszą dobrą postawę, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to całkowicie zdominowaliśmy rywali. Od pierwszego gwizdka narzuciliśmy wysokie tempo i agresywny pressing. Grając wysoko, skutecznie odbieraliśmy piłki już na wysokości pola karnego przeciwnika, co pozwalało nam gwałtownie przechodzić do ataku. W budowaniu akcji byliśmy cierpliwi – operowaliśmy piłką od tyłu i długo utrzymywaliśmy się przy niej, co tworzyło przestrzeń i otwierało możliwości do tworzenia małych gier w bocznych oraz półprzestrzeniach. Dzięki temu wypracowaliśmy kilka klarownych sytuacji bramkowych, z których pięć udało się zamienić na gole jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron tempo nieco spadło, a my oddaliśmy rywalom więcej przestrzeni i inicjatywy. To przełożyło się na dwie bramki stracone po prostych błędach w defensywie. Mimo to wciąż potrafiliśmy utrzymać kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi i skutecznie odpowiadać kolejnymi atakami. Dwie bramki zdobyte w końcówce przypieczętowały naszą przewagę i ustaliły wynik meczu. To spotkanie pokazało, iż nasza praca nad wysokim pressingiem i grą pozycyjną przynosi efekty. Mamy świadomość elementów do poprawy w fazie przejścia z ataku do obrony, ale ogólny obraz gry daje powody do optymizmu przed zbliżającym się sezonem – powiedział po meczu w Śmiglu Tomasz Leciejewski, trener Dąbroczanki Pępowo.

Trudny rywal na początek

W pierwszej kolejce Dąbroczanka Pępowo podejmować będzie LKS Jankowy. Tomasz Leciejewski nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.

- Do pierwszego meczu ligowego pozostało kilka jednostek treningowych. Niestety, przystąpimy do niego w mocno okrojonym składzie – wakacje, kontuzje i inne nieprzewidziane sytuacje personalne ograniczają naszą dostępność kadrową. Nie ukrywam – liczyłem na nieco inny przebieg tego okresu przygotowawczego. Jednak mimo trudności, zespół pracował solidnie, a fundamenty pod rundę jesienną zostały położone. Cel na ligę? Dawać z siebie sto procent w każdym meczu. Do składu dołączyli także młodzi zawodnicy z grup juniorskich. Ich wdrażanie do drużyny seniorskiej wymaga czasu, cierpliwości i mądrego prowadzenia – to proces, który musi postępować stopniowo, ale z pełnym zaangażowaniem całego zespołu – mówi Tomasz Leciejewski.

Mecz z LKS Jankowy w najbliższą sobotę o godz. 17.00.

Sparingi Dąbroczanki Pępowo

Dąbroczanka Pępowo – Polonia II Leszno/Dąb Zaborowo 1 : 4
Bramka dla Dąbroczanki: Nikodem Malcherek

Dąbroczanka Pępowo – Sarnowianka Sarnowa 6 : 1
Bramki dla Dąbroczanki: Nikodem Malcherek (3), Łukasz Ratajczak (2), Bartek Kowalewski

Dąbroczanka Pępowo – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 8 : 1
Bramki dla Dąbroczanki: Nikodem Malcherek (3), Bartosz Kowalewski (2), Dominik Snela, Tobiasz Szymczak, Maciej Markowski

Pogoń Śmigiel – Dąbroczanka Pępowo 2 : 7
Bramki dla Dąbroczanki: Nikodem Malcherek (3), Bartosz Kowalewski (2), Łukasz Ratajczak, Piotr Kozłowski

Idź do oryginalnego materiału