Temat rozwoju komunikacji międzygminnej w powiecie krasnostawskim utknął, więc burmistrz miasta i gminy Izbica chce porozumieć się w tej kwestii z prezydentem Zamościa i uruchomić połączenie z Wółki Orłowskiej przez Izbicę do Zamościa. Burmistrz planuje też przebudować lokalny dworzec autobusowy.
Jedną z inwestycji, które mają być realizowane w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Krasnystaw, do którego przystąpiły samorządy z powiatu krasnostawskiego, ma być rozwój komunikacji autobusowej między gminami. Chodzi o to, by mieszkańcy całego powiatu mogli w dogodny sposób dostać się do Krasnegostawu. w tej chwili korzystają z usług prywatnych przewoźników, ale te z każdym rokiem są coraz droższe, a ilość kursów jest niewystarczająca.
Na realizacji tego zadania bardzo zależy burmistrzowi miasta i gminy Izbica, Jerzemu Lewczukowi. On sam uważa, iż komunikacja autobusowa, zorganizowana na odpowiednim poziomie, w dużej mierze usprawni codzienne funkcjonowanie mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy pracują i uczą się w Krasnymstawie. W ostatnim czasie o tym temacie mówi się jednak coraz mniej i jak ustaliliśmy, nie wszystkim samorządowcom w powiecie aż tak bardzo zależy na realizacji tej inwestycji, co burmistrzowi Izbicy.
– Uważam, iż komunikacja autobusowa jest potrzebna i na pewno wpłynęłaby na rozwój całego powiatu. Samorządy muszą być coraz bardziej przyjazne mieszkańcom i reagować na ich potrzeby – podkreśla Lewczuk.
Burmistrz Izbicy, nie czekając na to, co zrobią włodarze miasta Krasnystaw i poszczególnych gmin krasnostawskich, wystąpił do prezydenta Zamościa z propozycją uruchomienia nowej linii autobusowej na trasie Zamość – Stary Zamość – Izbica – Wólka Orłowska.
– W każdy dzień roboczy wielu naszych mieszkańców dojeżdża do Zamościa. Jedni do pracy, inni do szkół. Wyobrażam sobie to tak, iż autobus ruszałby z Wólki Orłowskiej i na wszystkich przystankach zabierał pasażerów. Do Zamościa przyjeżdżałby najpóźniej o 7.30, by nikt nie spóźnił się do swoich zajęć. Po południu, po zakończonej pracy, bądź lekcjach w szkołach, nasi mieszkańcy mieliby natomiast zapewniony powrót. Jestem przekonany, iż taka linia cieszyłaby się dużym powodzeniem, tym bardziej, iż bilet miesięczny, czy kwartalny byłby znacznie tańszy, niż u prywatnych przewoźników – wyjaśnia J. Lewczuk.
Jeśli dojdzie do podpisania porozumienia między samorządami, dotyczącego uruchomienia linii autobusowej, w co Jerzy Lewczuk mocno wierzy, miasto i gmina Izbica rocznie do transportu dopłaci miastu Zamość około 260 000 zł. Taka kwota wynika z pierwszych wyliczeń. – Nie są to małe pieniądze, ale jeżeli ta linia będzie cieszyła się dużą popularnością wśród naszych mieszkańców, to warto taki wydatek ponieść – uważa włodarz Izbicy.
Burmistrz Lewczuk przy okazji planuje również przebudowę miejscowego dworca autobusowego. W 2025 roku chce zlecić opracowanie projektu technicznego. – To byłby kolejny element rozwoju Izbicy. Przypomnę, iż od trzech lat mamy prawa miejskie i ważne jest to, byśmy unowocześniali naszą infrastrukturę. Obecny dworzec nie wygląda tak, jakbyśmy wszyscy tego oczekiwali. Chciałbym, aby po przebudowie znalazły się w nim też kawiarnia jako miejsce spotkań młodych ludzi oraz punkty usługowe. Głęboko wierzę w to, iż ten projekt spodoba się mieszkańcom – twierdzi burmistrz Izbicy. (d)