Kędzierzyńska ZAKSA gra o piąte miejsce w PlusLidze

Zdjęcie: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Asseco Resovia Rzeszów [fot. Jędrzej Łuczak]

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegra dziś (24.04) ostatni mecz w tym sezonie. Trójkolorowi przed własną publicznością zmierzą się z Asseco Resovią Rzeszów. Stawką tego spotkania będzie piąte miejsce w rozgrywkach PlusLigi i prawo gry w europejskich pucharach.

W znacznie lepszej sytuacji są siatkarze z Kędzierzyna-Koźla, którzy wygrali pierwszy mecz w hali na Podpromiu 3:1 i w rewanżu potrzebują dwóch wygranych setów. jeżeli jednak zespół z Podkarpacia zdoła odrobić straty, wygra 3:0 bądź 3:1, to o tym, która z drużyn zagra w Pucharze Challange, zadecyduje tzw. złoty set. - Rywalizacja jeszcze się nie zakończyła. Mimo, iż wygraliśmy pierwszy mecz, nic nie jest przesądzone - mówi Marcin Janusz, rozgrywający ZAKSY. - Mamy dobrą zaliczkę z Rzeszowa, ale tak, jak powtarzamy po każdym tego typu spotkaniu, to nam jeszcze nic nie daje. Dalej trzeba postawić kropkę nad i. Dalej spodziewamy się ciężkiego spotkania, bo wiemy, jak dobrze Rzeszów potrafi zagrać. Więc musimy być skoncentrowani i podejść, tak jak do pierwszego meczu. - Bardzo chcemy wygrać to spotkanie. Mam nadzieję, iż uda nam się to zrobić - dodaje Mateusz Rećko, atakujący kędzierzynian. - Pierwszy mecz…