Atmosfera na trybunach mimo aury
Warunki pogodowe nie zachęcały do wyjścia z domu, jednak frekwencja pokazała, iż wierni sympatycy Stali nie opuszczają drużyny w potrzebie. Było głośno, było kolorowo, a sektor kibiców gospodarzy tradycyjnie żył meczem od pierwszej minuty. Niestety – jak to bywa w trudnych sportowo chwilach – z minuty na minutę dominował nie entuzjazm, ale narastające rozczarowanie.
https://korso.pl/sport/porazka-na-koniec-roku-stal-mielec-ulega-zniczowi-pruszkow/SCLuL0gktzy3oEujGUzEKibice mają dość: 12 meczów bez zwycięstwa
Stal Mielec od dwunastu spotkań nie potrafiła zdobyć kompletu punktów i dzisiejszy mecz miał być momentem przełamania. Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Kolejna porażka sprawiła, iż frustracja na trybunach była wyczuwalna gołym okiem. Gwizdy, komentarze pełne goryczy i poczucie bezradności – taki obraz towarzyszył końcowym minutom spotkania.
Drużyna, która jeszcze niedawno rywalizowała na poziomie Ekstraklasy, dziś walczy z poważnym kryzysem formy. A kibice – choć zawsze wierni – zaczynają zadawać sobie pytania o przyszłość klubu.
Runda jesienna kończy się w strefie spadkowej
Przegrane spotkanie ze Zniczem przypieczętowało niechlubny fakt: Stal Mielec kończy rundę jesienną sezonu 2025/2026 w strefie spadkowej. To wynik, który boli zarówno piłkarzy, jak i kibiców. Widmo walki o utrzymanie wiosną staje się coraz bardziej realne, a przed klubem stoi ogromne wyzwanie – odbudować morale, poprawić grę i odzyskać zaufanie fanów
